Zandberg: Tusk załatwi pieniądze na KPO? To tak nie działa, tam są zasady

Byłoby dobrze, gdyby Morawiecki zamiast zajmować się bajkowymi porównaniami, wziął się do roboty - ocenił w rozmowie z Radiem Zet współprzewodniczący partii Razem Adriaan Zandberg.

Publikacja: 04.09.2023 09:48

Zandberg: Tusk załatwi pieniądze na KPO? To tak nie działa, tam są zasady

Foto: Fotorzepa/ Jakub Mikulski

Adrian Zandberg pytany był w rozmowie z Radiem Zet między innymi o Mateusza Morawieckiego, który zapowiada „rewitalizację tysięcy bloków, nową termoizolację, nowoczesne windy, parki, koniec z dziadostwem i drzwiami sklejonymi taśmą”. - Rewitalizacja osiedli jest rzeczą potrzebną - stwierdził. Jednocześnie polityk dodał jednak: „Ale mam dla pana Morawieckiego dobrą informację: pieniądze na ten cel już dawno zostały przez Lewicę załatwione w Brukseli”. 

Jak ocenia Zandberg, jedyne, co trzeba zrobić, to w końcu przyjąć środki z KPO. - Mateusz Morawiecki jest słabym premierem, który nie umiał opanować swojego zaplecza politycznego. Efekt? Od 850 dni nie zrealizował zobowiązań, które sam złożył w Brukseli - stwierdził.

Adrian Zandberg: UE opiera się na zasadach, a nie na sympatiach osobistych

Zandberg odniósł się również do tego, że Donald Tusk obiecuje, iż dzień po wyborach pojedzie do Brukseli i odblokuje środki na KPO. - To tak nie działa. UE opiera się na zasadach, a nie na sympatiach osobistych. Polska ma konkretne zobowiązania, do których zobowiązała się ręką premiera Morawieckiego - powiedział polityk Lewicy. - Dlaczego więc lider PO to obiecuje? Poetyka kampanii wyborczej jest taka, jaka jest. Wielu polityków mówi skrótami. My na Lewicy wolimy mówić, jak jest naprawdę - zaznaczył Adrian Zandberg.

Czytaj więcej

Zandberg: Kaczyński narozrabiał. W oczach warszawiaków jest niewybieralny

Zandberg: Trzeba wybrać nowy parlament z silną lewicą

Mówiąc o premierze Zandberg stwierdził, że „byłoby dobrze, gdyby Morawiecki zamiast zajmować się bajkowymi porównaniami, wziął się do roboty”. - Pod jego rządami w ciągu ostatnich lat znów zaczęło rosnąć ubóstwo dzieci w Polsce, mamy setki tysięcy ludzi, którzy pracują i są zagrożeni ubóstwem, sypią się usługi publiczne, budżetówka zarabia grosze, a np. nauczyciele zarabiają tak mało, że uciekają z pracy dla polskiego państwa – powiedział Zandberg, komentując wymianę zdań pomiędzy Mateuszem Morawieckim, a Donaldem Tuskiem. Premier nazwał wówczas szefa PO „pytonem”, a były premier nazwał szefa rządu „bambikiem”. - Proszę zwolnić mnie z obowiązku, żebym do przenośni, jak pyton czy bambik dorzucał kolejne. Dziś pytanie jest śmiertelnie poważne – jak będzie wyglądała Polska za rok, dwa czy trzy lata - powiedział polityk Lewicy. - Nieróbstwo i nieudolność Morawieckiego i jego rządu. Naprawdę w ostatnich latach nie ma się czym pochwalić - podkreślił.  Zdaniem Zandberga „trzeba pożegnać ten rząd i wybrać nowy parlament z silną lewicą”.

Współprzewodniczący partii Razem Adriaan Zandberg podczas rozmowy mówił także o Konfederacji. Jak ocenił, trzecie miejsce w wyborach będzie zależało od mobilizacji młodych wyborców. - Jeśli chodzi o balonik Konfederacji – powoli zaczyna flaczeć - ocenia Adrian Zandberg. Zdaniem polityka wystarczy „im pozwolić mówić, by wszyscy zrozumieli, że nie chcieliby żyć w Polsce Konfederacji, bo byłaby ona średniowiecznym koszmarem”. Polityk podkreśla, że program Konfederacji jest dla Polski szkodliwy. Ludzie, którzy pracują dla państwa polskiego zarabialiby jeszcze mniej, oznacza, że ludzie chorzy, starzy, słabi byliby skazani na śmierć, oznacza rozwalenie publicznej ochrony zdrowia - powiedział Adrian Zanberg i dodał, że „nie wolno dopuścić do tego, by w Polsce rządziła skrajna prawica”. 

Adrian Zandberg pytany był w rozmowie z Radiem Zet między innymi o Mateusza Morawieckiego, który zapowiada „rewitalizację tysięcy bloków, nową termoizolację, nowoczesne windy, parki, koniec z dziadostwem i drzwiami sklejonymi taśmą”. - Rewitalizacja osiedli jest rzeczą potrzebną - stwierdził. Jednocześnie polityk dodał jednak: „Ale mam dla pana Morawieckiego dobrą informację: pieniądze na ten cel już dawno zostały przez Lewicę załatwione w Brukseli”. 

Jak ocenia Zandberg, jedyne, co trzeba zrobić, to w końcu przyjąć środki z KPO. - Mateusz Morawiecki jest słabym premierem, który nie umiał opanować swojego zaplecza politycznego. Efekt? Od 850 dni nie zrealizował zobowiązań, które sam złożył w Brukseli - stwierdził.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Ćwiek-Świdecka: Po co Budzie wiedza o tym, jak jest w domu Śmiszka i Biedronia?
Polityka
Sondaż: Jak Polacy oceniają słowa Donalda Tuska o PiS jako "zdrajcach i pachołkach Rosji"?
Polityka
Kosiniak-Kamysz o komisji ds. wpływów Rosji: Wyjaśnić czemu zaniechano część tematów
Polityka
Wybory do Parlamentu Europejskiego: kandydaci - okręg 13 (Szczecin i woj. zachodniopomorskie, Zielona Góra, Gorzów Wielkopolski i woj. lubuskie)
Polityka
Hołownia: Sejm będzie dwudniowy. Posłowie są skupieni na kampanii