Reklama

Czy Artur Dziambor wystartuje w wyborach do Sejmu? Znamy decyzję posła

W rozmowie z "Rzeczpospolitą" prezes partii Wolnościowcy poseł Artur Dziambor ujawnił, czy wystartuje w najbliższych wyborach do Sejmu i czy wróci do Konfederacji.

Publikacja: 20.08.2023 20:43

Poseł Artur Dziambor (partia Wolnościowcy, wcześniej Konfederacja)

Poseł Artur Dziambor (partia Wolnościowcy, wcześniej Konfederacja)

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

zew

- W tym momencie sytuacja jest - myślę - już przesądzona - powiedział Artur Dziambor, pytany przez "Rzeczpospolitą" o swą deklarację z mediów społecznościowych.

W niedzielę polityk napisał na platformie X (wcześniej Twitter), odpowiadając na pytanie jednego z internautów, że nie wystartuje w wyborach do Sejmu i że będzie czekał na kolejne wybory. "Rz" poprosiła posła o potwierdzenie tej deklaracji.

Czytaj więcej

Konfederacja z własnym pomysłem na referendum. Przedstawiono cztery pytania

Wybory do Sejmu. Artur Dziambor: Zostaję w domu

- Wolnościowcy niestety nie zbiorą podpisów, nie będą rejestrowali jako partia komitetu osobnego - odparł Artur Dziambor. - Nie będziemy występowali na żadnej innej liście w ramach współpracy międzypartyjnej - zadeklarował poseł, dodając: - Jeżeli chodzi o wybory sejmowe, zostaję w domu.

W lutym posłowie Jakub Kulesza, Dobromir Sośnierz i Artur Dziambor (politycy związani z partią KORWiN, która przekształciła się w Nową Nadzieję) odeszli z koła Konfederacji i założyli koło Wolnościowców. Prezesem partii o tej nazwie został Dziambor. Politycy deklarowali, że chcą w jesiennych wyborach parlamentarnych - które odbędą się 15 października - wystawić własne listy. Teraz wiadomo, że do tego nie dojdzie.

Reklama
Reklama

Wolnościowcy i kwestia zebrania podpisów. "Potrzeba armii ludzi"

W rozmowie z "Rz" Artur Dziambor tłumaczył, że Wolnościowcy to partia, która "ma zaledwie kilka miesięcy na rynku" i nie udało jej się zebrać kilku tysięcy osób niezbędnych do tego, by skutecznie przeprowadzić akcję zbierania podpisów w całej Polsce. - Do tego potrzeba armii ludzi - podkreślił poseł.

- Niestety musieliśmy się pogodzić z tym, że w tych wyborach nie wystąpimy, bo zebranie tych 5 tys. podpisów w 21 okręgach, czyli ponad 105 tys. podpisów w rzeczywistości w te trzy tygodnie okazało się dla nas organizacyjnie bardzo trudne - powiedział.

Czytaj więcej

Konfederacja chce wykorzystać spadek przychylności wobec uchodźców z Ukrainy

Były poseł Konfederacji kontynuował, że Wolnościowcy mieli nadzieję, iż zebranie podpisów uda im się "przy połączeniu różnych środowisk pozaparlamentarnych". - Ale te środowiska albo zdecydowały się na samodzielny start, albo na wystawianie swoich kandydatów na senatorów. Ostatecznie nie doszło do żadnego połączania - powiedział Dziambor podkreślając: - Nie będziemy w tych wyborach stanowili osobnej listy.

Ze słów posła Dziambora wynika, że Wolnościowcy planują zacząć starty od wyborów samorządowych, a następnie chcą wziąć udział w wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Powrót do Konfederacji? Jasna deklaracja Artura Dziambora

Niedawno poseł Dobromir Sośnierz wrócił do Konfederacji. Czy Artur Dziambor rozważa podobny krok? - Nie, dla mnie powrotu do Konfederacji nie ma - oświadczył polityk, pytany o sprawę przez "Rz". - Dobromir wrócił tam, gdzie czuje się lepiej i tam, gdzie uważa, że jest jego miejsce. Ja mam trochę inną optykę. Uważam, że ta Konfederacja, która jest dziś, to nie jest miejsce dla mnie - dodał.

Reklama
Reklama

Artur Dziambor zadeklarował, że wróci do pracy na uczelni i będzie się szykował do następnych wyborów do Sejmu.

Czytaj więcej

Powrót do Konfederacji. Dobromir Sośnierz wystartuje w wyborach do Sejmu

Po odejściu Dobromira Sośnierza koło Wolnościowców straciło wymaganą minimalną liczbę trzech posłów, Artur Dziambor i Jakub Kulesza stali się posłami niezrzeszonymi. W rozmowie z "Rz" Artur Dziambor ocenił, że jest to "mocno niewygodne". - To zabiera nam czas na mównicy. Na ostatnim posiedzeniu nie mogłem się wypowiadać, miałem tylko dwa czy trzy wystąpienia i później już niestety zakończył się mój czas. Gdy zgłosiłem się do kolejnych wystąpień, to już się dowiedziałem, że nic z tego, bo mam konkretne limity - powiedział.

Poseł przewiduje, że wybory będą powtórzone

Czy jeżeli obecne sondaże, według których Konfederacja będzie trzecią siłą polityczną w nowym Sejmie, utrzymają się do wyborów, to po 15 października Konfederacja będzie współpracował z PiS lub KO w zamian za to, że jej projekty ustaw będą przyjmowane przez posłów?

Czytaj więcej

Z kim Konfederacja wejdzie w koalicję? Artur Dziambor: Zaczynam wierzyć, że z nikim

- Trudne pytanie - ocenił Artur Dziambor. Według niego, jeśli ufać zapowiedziom liderów Konfederacji, że nie będzie koalicji tej formacji ani z PiS, ani z KO, "można właściwie już teraz założyć, że wybory będą powtórzone". - Nie wierzę w scenariusz rządu mniejszościowego, który będzie wspierany przez jakąś merytoryczną opozycję, ponieważ taki rząd mniejszościowy popełni samobójstwo polityczne - zaznaczył prezes Wolnościowców.

Reklama
Reklama

Dziambor oświadczył też, że "kibicuje" powtórzonym wyborom, z uwagi na to, że taki scenariusz dałby jego partii szansę na start, ponieważ Wolnościowcy mieliby kilka dodatkowych miesięcy na to, by się wzmocnić.

Poseł ocenił także w rozmowie z "Rz", że Wolnościowców najbardziej dotknęło to, że partii tej nie było w sondażach.

Czy poseł Jakub Kulesza wystartuje w wyborach?

Przed rozłamem w Konfederacji przewodniczącym koła tego ugrupowania w Sejmie był Jakub Kulesza. Czy poseł, podobnie jak Artur Dziambor, nie wystartuje w wyborach do Sejmu? Pytany o to przez "Rzeczpospolitą" polityk odparł, że nie może obecnie niczego potwierdzić i że decyzja w tej sprawie zostanie ogłoszona w najbliższym czasie.

Nieco później Jakub Kulesza przekazał "Rz", że za dwa lub trzy dni powinien wydać oświadczenie, w którym poinformuje, z której listy będzie startował.

Były poseł Wolnościowców, Dobromir Sośnierz, będzie z list Konfederacji ubiegać się o mandat w Siedlcach.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Jaka ma być Polska 2050? Walka o przywództwo, kierunek i miejsce w koalicji
Polityka
Prof. Dudek zwrócił się do Tuska. „Jak się nie da, to powinien pan się podać do dymisji”
Polityka
Była kandydatka na prezydenta chce do Sejmu. Sąd zarejestrował partię Joanny Senyszyn
Polityka
Szczyt Wschodniej Flanki. Przyjęta deklaracja wskazuje Rosję jako największe zagrożenie
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama