Zagrożone immunitety Pawła Kukiza i Zbigniewa Ziobry

Jeszcze przed wakacjami Sejm zajmie się wnioskami o zgodę na pociągnięcie do odpowiedzialności czołowych koalicjantów PiS. Immunitety mogą stracić prezes Suwerennej Polski, Zbigniew Ziobro i Paweł Kukiz.

Aktualizacja: 07.07.2023 06:09 Publikacja: 07.07.2023 03:00

Zbigniew Ziobro

Zbigniew Ziobro

Foto: PAP/Tomasz Gzell

W 2016 roku lider KUKIZ15 Paweł Kukiz i europoseł Solidarnej Polski Patryk Jaki wdali się w kłótnię na Facebooku. Zaczęło się od sporu o okrojenie gminy Dobrzeń Wielki na rzecz Opola, wskutek czego w granicach tego drugiego miasta znalazła się Elektrownia Opole. Kukiz szybko przeszedł do argumentów ad personam. Spytał Jakiego o rzekome nabywanie działek gruntowych przez członków jego rodziny przy pomocy tzw. słupów, na co Jaki zareagował pozwem o naruszenie dóbr osobistych. Sąd uznał, że konieczne jest uchylenie immunitetu i może dojść do tego jeszcze w lipcu. Przed Komisją Regulaminową, Spraw Poselskich i Immunitetowych zaplanowano bowiem rozpatrzenie kilku wniosków, dotyczących koalicjantów PiS.

Za co Paweł Kukiz i Zbigniew Ziobro mogą stracić immunitety?

W sumie wnioski są trzy, z czego drugi również dotyczy Kukiza. Autorem jest Paweł Bednarz z Fundacji im. Dobrego Pasterza, który szerzej dał się poznać opinii publicznej w 2017 roku. Podczas wizyty w Sejmie zaczął wykrzykiwać do wicemarszałka Sejmu z PiS Ryszarda Terleckiego, a następie profesjonalnym chwytem judo powalił interweniującego pracownika biura PiS. Ku zaskoczeniu mediów, cztery miesiące później okazał się być świadkiem wypadku drogowego, w którym zginął poseł KUKIZ15 Rafał Wójcikowski. Twierdził nawet, że wyciągnął polityka z samochodu. Paweł Kukiz powiedział, że Bednarz „jest osobą nie do końca poczytalną albo przez kogoś wystawioną w roli prowokatora”. I za te właśnie słowa Bednarz skierował przeciw niemu prywatny akt oskarżenia.

Czytaj więcej

Spotkanie u premiera: Opozycja się podzieliła. I bardzo dobrze.

Kolejnym znanym politykiem, który może stracić immunitet, jest minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Tutaj również oskarżyciel prywatny jest szeroko znany: to mec. Roman Giertych. Poczuł się on zniesławiony wywiadem Ziobry, w którym minister sprawiedliwości zarzucił Giertychowi stawianie się ponad prawem i ignorowanie wezwań na przesłuchanie. Giertych wytoczył ministrowi sprawę karną.

Rozpatrzenie tych wniosków już kilka miesięcy temu zaplanowała na lipiec Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych. Kiedy konkretnie to nastąpi? Na nasze pytania nie odpowiedział szef komisji Kazimierz Smoliński z PiS. Jego zastępca Jarosław Urbaniak z KO podejrzewa, że rzeczywiście nastąpi to przed sejmowymi wakacjami. – W komisji trwa czyszczenie szuflad, jakby ktoś kilka miesięcy temu wyznaczył cel rozpatrzenia wszystkich wniosków. Wygląda to jak palenie akt przed spodziewaną utratą władzy. A nuż po wyborach ktoś rozpatrzy te wnioski inaczej, niż chce PiS – mówi poseł.

"Walec" ochroni Pawła Kukiza i Zbigniewa Ziobrę przed utratą immunitetów?

Czy Kukiz i i Ziobro stracą immunitety? Jarosław Urbaniak twierdzi, że decyzje Sejmu w takich sprawach nie podlegają ocenie merytorycznej, lecz politycznej. – PiS odnośnie do immunitetów głosuje jak walec: przeciw odebraniu swoim, a za odebraniem opozycji, nawet w absurdalnych sprawach. Tymczasem współpraca z Kukizem jest coraz lepsza – zauważa.

Czytaj więcej

Marek Migalski: Pawłowi Kukizowi zabrakło totalności

Chodzi o to, że rockman ma znaleźć się na listach wyborczych PiS, a w dodatku powiązana z nim Fundacja „Potrafisz Polsko!” dostała 4,3 mln zł wsparcia z KPRM. Przed kilkoma dniami Wp.pl poinformowała, że fundacja złożyła kolejny wniosek o ponad 3 mln zł z rezerwy budżetowej.

Z tego powodu, zdaniem naszych rozmówców, Kukiz immunitetu raczej nie straci. Bardziej skomplikowana sytuacja jest z Ziobrą, którego Suwerenna Polska jest w napiętych relacjach z PiS, Jak pisaliśmy przed tygodniem, wszystko wskazuje jednak na to, że podobnie jak w 2015 i 2019 roku, partie wystartują razem. To sugerowałoby zachowanie immunitetu również przez Ziobrę, szczególnie że autorem wniosku jest nielubiany w PiS Roman Giertych.

Patryk Jaki mówi nam, że czeka na decyzję w sprawie swojego wniosku, dotyczącego Kukiza. Dodaje, że wygrał już w sądzie z gazetą, na której publikacjach rockman oparł swoje insynuacje dotyczące rzekomych „słupów”’. – Jeśli Paweł Kukiz mnie publicznie przeprosi, możemy zawrzeć ugodę. Jednak jak dotąd do takich przeprosin nie doszło – podkreśla Patryk Jaki.

W 2016 roku lider KUKIZ15 Paweł Kukiz i europoseł Solidarnej Polski Patryk Jaki wdali się w kłótnię na Facebooku. Zaczęło się od sporu o okrojenie gminy Dobrzeń Wielki na rzecz Opola, wskutek czego w granicach tego drugiego miasta znalazła się Elektrownia Opole. Kukiz szybko przeszedł do argumentów ad personam. Spytał Jakiego o rzekome nabywanie działek gruntowych przez członków jego rodziny przy pomocy tzw. słupów, na co Jaki zareagował pozwem o naruszenie dóbr osobistych. Sąd uznał, że konieczne jest uchylenie immunitetu i może dojść do tego jeszcze w lipcu. Przed Komisją Regulaminową, Spraw Poselskich i Immunitetowych zaplanowano bowiem rozpatrzenie kilku wniosków, dotyczących koalicjantów PiS.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Sondaż: PiS z największym spadkiem. Rośnie Konfederacja
Polityka
Szkody wizerunkowe, gratka dla wywiadu. Specjaliści o asystentce Donalda Tuska
Polityka
Unia wszczyna procedurę nadmiernego deficytu wobec Polski
Polityka
Polityczne Michałki. Sejm rusza na wakacje a PSL z kontrofensywą, zaś Giertych przynosi KO „kontent rozliczeniowy”
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Polityka
Władysław Kosiniak-Kamysz: Jeden projekt w sprawie aborcji mógłby przejść