– Mogę być fizycznie słaby, ale jestem silny wewnętrznie. Nie popełniałem przestępstw przeciw Gruzji – mówił na zdalnym posiedzeniu sądu były prezydent kraju. Micheil Saakaszwili, wyczerpany i bardzo wychudzony, zagrożony jest kolejnym wyrokiem.
– Trudno powiedzieć, jaką ma teraz wagę. Przed aresztowaniem ważył 116 kg (przy wzroście 195 cm – red.). W lutym już tylko 67 kg – mówił jego brat Dawid.
Dwa lata temu były prezydent Gruzji trafił w swej ojczyźnie do więzienia. Wrócił do niej nielegalnie, nie zważając na to, że groziło mu uwięzienie. Wcześniej, przez kilka lat prowadził działalność polityczną w Ukrainie, gdzie był nawet gubernatorem Odessy. Otrzymał też ukraińskie obywatelstwo.
Czytaj więcej
Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy oświadczył, że "Rosja zabija obywatela Ukrainy, Mychajło Sa...
Widok wychudzonego Saakaszwilego na posiedzeniu sądu wywołał dyplomatyczny skandal. – Właśnie teraz Rosja, rękoma gruzińskich władz, zabija obywatela Ukrainy – powiedział ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski. Nawiązał przy tym do znanej, osobistej nienawiści Władimira Putina do Saakaszwilego oraz szerzej, do przywódców krajów, jacy doszli do władzy na fali rewolucji w pierwszej dekadzie obecnego stulecia (m.in. byłego prezydenta Ukrainy Wiktora Juszczenki).