Kaczyński usiadł obok Morawieckiego. Maciej Wąsik komentuje zdjęcie z posiedzenia rządu

Jarosław Kaczyński jest najważniejszym politykiem w Polsce, przyszedł do rządu, żeby ten rząd wzmocnić - powiedział wiceszef MSWiA Maciej Wąsik, komentując fotografię, na której widać, że na ostatnim posiedzeniu rządu prezes PiS, wicepremier Jarosław Kaczyński siedział u szczytu stołu obok premiera Mateusza Morawieckiego.

Publikacja: 28.06.2023 10:53

Jarosław Kaczyński i Mateusz Morawiecki na posiedzeniu rządu 27 czerwca

Jarosław Kaczyński i Mateusz Morawiecki na posiedzeniu rządu 27 czerwca

Foto: KPRM

Jak wynika z opublikowanych przez KPRM fotografii, na wtorkowym posiedzeniu rządu miejsce u szczytu stołu obrad zajęli obok siebie premier Mateusz Morawiecki i prezes PiS Jarosław Kaczyński, od niedawna ponownie wicepremier. Do tej pory u szczytu stołu zasiadał sam szef rządu. Zaskoczenia nie krył były premier Leszek Miller, który zaznaczył, że gdy zaczął pełnić urząd Prezesa Rady Ministrów ustanowił salę posiedzeń rządu w obecnym miejscu, "nigdy jednak na miejscu premiera nie było dwóch osób".

Zdjęcie Kaczyńskiego i Morawieckiego z posiedzenia rządu

Czy teraz na posiedzeniach rządu Jarosław Kaczyński zawsze będzie siadał obok Mateusza Morawieckiego? - Tego nie wiem, ale to pokazuje, że Jarosław Kaczyński, który jest najbardziej wpływowym politykiem obozu rządowego, zresztą chyba najbardziej wpływowym politykiem w Polsce, najważniejszym politykiem w Polsce, przyszedł do rządu, żeby ten rząd wzmocnić, żeby wzmocnić pozycję premiera, żeby wzmocnić decyzyjność - powiedział w środę pytany o sprawę w Polsat News wiceszef MSWiA Maciej Wąsik. - Uważam, że to zdjęcie było jak gdyby zaplanowane świadomie, żeby wysłać pewien sygnał - dodał.

Czytaj więcej

"Dwie osoby na miejscu premiera". Miller zaskoczony zdjęciem z posiedzenia rządu

Dopytywany, czy chodziło o wysłanie do wyborców sygnału "zobaczcie, kto tutaj rządzi", wiceminister spraw wewnętrznych i administracji odparł, że "trochę tak jest".

Wąsik: Kaczyński zawsze zajmował się sferą bezpieczeństwa w rządzie

- Jest to sygnał, że rząd jest wzmocniony Jarosławem Kaczyńskim i tak to sobie wyobrażam, że decyzje rządu będą mocniejsze. Pozycja Jarosława (Kaczyńskiego - red.) jest niepodważalna i wejście go jako wicepremiera, jedynego wicepremiera do rządu, to jest wzmocnienie w szczególności sfery bezpieczeństwa, bo Jarosław Kaczyński zawsze zajmował się sferą bezpieczeństwa w rządzie i to jest taki sygnał wysłany zarówno do wyborców, jak i do wszystkich polityków partii rządzących - mówił.

Na uwagę, że patrząc na zdjęcie z obrad można się zastanawiać, kto jest premierem, Maciej Wąsik powiedział: Szefem rządu jest premier Mateusz Morawiecki, jest bardzo dobrym szefem rządu, odpowiada za sprawy zagraniczne, polityczne, gospodarcze.

Czytaj więcej

Odwołanie wicepremierów. Poseł PSL: W PiS jest wojna o schedę po Kaczyńskim

- Nie szukajmy problemu tam, gdzie go nie ma. Rząd będzie i mówi cały czas jednym głosem, nie ma tutaj rozdźwięków, a jeżeli były jakiś rozdźwięki, to pojawienie się Jarosława Kaczyńskiego w rządzie stwarza, że tych rozdźwięków żadnych nie będzie - dodał wiceszef MSWiA.

Jarosław Kaczyński znów w rządzie

Przed tygodniem do rządu, jako wicepremier, wszedł prezes Jarosław Kaczyński. Wraz z objęciem przez Kaczyńskiego funkcji wicepremiera stanowisko takie stracili dotychczasowi wiceprezesi Rady Ministrów - Jacek Sasin, Mariusz Błaszczak, Piotr Gliński i Henryk Kowalczyk, którzy zachowali teki ministrów.

Kaczyński jest obecnie jedynym wicepremierem. Nie objął żadnego resortu w rządzie.

Prezes PiS zasiadał już w rządzie Mateusza Morawieckiego - od 6 października 2020 do 19 czerwca 2022 był wicepremierem i przewodniczącym Komitetu ds. Bezpieczeństwa Narodowego i spraw Obronnych. W latach 2006-2007 Kaczyński był premierem.

Jak wynika z opublikowanych przez KPRM fotografii, na wtorkowym posiedzeniu rządu miejsce u szczytu stołu obrad zajęli obok siebie premier Mateusz Morawiecki i prezes PiS Jarosław Kaczyński, od niedawna ponownie wicepremier. Do tej pory u szczytu stołu zasiadał sam szef rządu. Zaskoczenia nie krył były premier Leszek Miller, który zaznaczył, że gdy zaczął pełnić urząd Prezesa Rady Ministrów ustanowił salę posiedzeń rządu w obecnym miejscu, "nigdy jednak na miejscu premiera nie było dwóch osób".

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Sondaż: PiS z największym spadkiem. Rośnie Konfederacja
Polityka
Szkody wizerunkowe, gratka dla wywiadu. Specjaliści o asystentce Donalda Tuska
Polityka
Unia wszczyna procedurę nadmiernego deficytu wobec Polski
Polityka
Polityczne Michałki. Sejm rusza na wakacje a PSL z kontrofensywą, zaś Giertych przynosi KO „kontent rozliczeniowy”
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Polityka
Władysław Kosiniak-Kamysz: Jeden projekt w sprawie aborcji mógłby przejść