Reklama
Rozwiń
Reklama

Wybory w Turcji. Erdogan wciąż jednak górą

Obóz prezydencki stracił wyraźnie na popularności, co jednak nie zapewniło sukcesu opozycji. Wszystko wskazuje, że o przyszłości kraju decydować będzie nadal Erdogan.

Publikacja: 16.05.2023 03:00

Zwolennicy urzędującego prezydenta i jego partii AKP poparli konserwatywny kurs władz

Zwolennicy urzędującego prezydenta i jego partii AKP poparli konserwatywny kurs władz

Foto: Adem ALTAN/AFP

Nie spełniły się nadzieje znacznej części tureckiego społeczeństwa marzącej o natychmiastowym odsunięciu od władzy prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana. Pokonał w pierwszej turze wyborów prezydenckich Kemala Kilicdaroglu, przywódcę Republikańskiej Partii Ludowej (CHP). Został jednak zmuszony do kolejnej rundy wyborów za dwa tygodnie. Według oficjalnej agencji Anadolu po obliczeniu 99,87 proc. głosów Erdogan uzyskał 45,5 proc., wyprzedzając pięcioma punktami procentowymi swego przeciwnika. Oznacza to, że zdobył ponad 2,5 mln głosów więcej niż Kilicdaroglu.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Polityka
Zohran Mamdani burmistrzem Nowego Jorku. Zły znak dla Donalda Trumpa
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Polityka
Nowojorczycy nie posłuchali Donalda Trumpa. Zohran Mamdani nowym burmistrzem
Polityka
Grzegorz Braun nagrodzony na Białorusi. Za obronę praw człowieka
Polityka
Od 9,5 tys. głosów wyborców zależy przyszłość Niemiec? Rząd Merza zagrożony
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Polityka
Nie żyje Dick Cheney. Były wiceprezydent USA miał 84 lata
Reklama
Reklama