Morawiecki: W Brukseli jest tajemnicą poliszynela, że w Europie nie ma amunicji

Będziemy stawiali w Polsce nowe linie technologiczne do produkcji amunicji - zadeklarował premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z RMF FM.

Publikacja: 25.03.2023 17:38

Premier Mateusz Morawiecki

Premier Mateusz Morawiecki

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

mk

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 395

- Jesteśmy w grupie tych państw, które będą razem kupować i dostarczać Ukrainie amunicję - oznajmił Mateusz Morawiecki.

- Wojna niestety rządzi się swoimi prawami. Dziś tych pocisków artyleryjskich, rakietowych wystrzeliwana jest taka ilość, że to jest ciężkie do wyobrażenia. Ja podam te liczby dziennie: Ukraińcy używają 2 do 5 tysięcy, nawet 6 tysięcy pocisków, a Rosjanie 20 do 60 000 pocisków - powiedział premier i zadeklarował, że polskie zakłady zbrojeniowe wzmocnią produkcję.

Czytaj więcej

Zełenski: Ukraina nie może jeszcze rozpocząć kontrofensywy z powodu braku broni

W poniedziałek przyjeżdża do Polski komisarz do spraw przemysłu, Thierry Breton, który między innymi odwiedzi zakłady zbrojeniowe DEZAMET S.A. - W tym zakładzie i w innych miejscach Polski będziemy stawiali nowe linie technologiczne do produkcji amunicji. - powiedział Morawiecki. - Będziemy starali się zwielokrotnić produkcję tak szybko, jak to możliwe. (...) W czwartek rozmawiałem dłużej z kanclerzem Scholzem i rozmawialiśmy również właśnie o amunicji. On mi powiedział, że chce, aby dwie największe firmy prywatne jak najszybciej, ze wsparciem państwa niemieckiego w tym przypadku, mogły rozpocząć zwiększoną produkcję amunicji. My chcemy również to samo robić.

- Mamy jeszcze trochę amunicji postsowieckiej, której i tak w mniejszym stopniu będziemy potrzebowali. Kiedy my mówimy o przekazywaniu amunicji, to przekazujemy nie tę, która jest nam najbardziej potrzebna, ale tę, która jest bardzo użyteczna na polu walki z Rosją na wschodzie Ukrainy, ponieważ Ukraińcy mają tego typu rodzaje broni, do której mogą stosować tę amunicję - dodał premier.

- Jesteśmy w grupie tych państw, które będą razem kupować i dostarczać Ukrainie amunicję - oznajmił Mateusz Morawiecki.

- Wojna niestety rządzi się swoimi prawami. Dziś tych pocisków artyleryjskich, rakietowych wystrzeliwana jest taka ilość, że to jest ciężkie do wyobrażenia. Ja podam te liczby dziennie: Ukraińcy używają 2 do 5 tysięcy, nawet 6 tysięcy pocisków, a Rosjanie 20 do 60 000 pocisków - powiedział premier i zadeklarował, że polskie zakłady zbrojeniowe wzmocnią produkcję.

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Polityka
„To mogła być kompromitacja całego kraju”. Raport „komisji kopertowej” przyjęty
Polityka
Partia Razem wejdzie do koalicji? Adrian Zandberg: Rząd idzie dziś w odwrotną stronę
Polityka
Nie tylko posłowie Arkadiusz Myrcha i Kinga Gajewska. Lista dziwnych wydatków poselskich
Polityka
Afera z polskimi wizami. Radosław Sikorski: Potwierdzamy, utracono kontrolę