Tracz: Solidarna Polska zrobiła z Lasów Państwowych wehikuł wyborczo-finansowy

To nie jest pierwszy raz, gdy Lasy Państwowe podważają wartość przyrodniczą tego obszaru - mówiła Małgorzata Tracz, posłanka KO/Zieloni, w rozmowie z Zuzanną Dąbrowską.

Publikacja: 24.03.2023 12:26

Tracz skomentowała przebieg ostatniej konferencji Lasów Państwowych, na której dziennikarka "Gazety Wyborczej" Justyna Dobrosz-Oracz zapytała o to, dlaczego dochodzi do wycinki Puszczy Karpackiej. Dziennikarka usłyszała w odpowiedzi, że "nie ma czegoś takiego jak Puszcza Karpacka".

- Puszcza Karpacka istnieje i ma duża wartość przyrodniczą. Lasy Państwowe - pod przewodnictwem Solidarnej Polski - wycinają puszczę nie mając dla nie żadnej litości. To nie jest pierwszy raz, gdy Lasy Państwowe podważają wartość przyrodniczą tego obszaru. Już w połowie marca wydali komunikat, w którym podważyli sens ochrony Puszczy Karpackiej. Zostało to szybko sprostowane przez naukowców i społeczników, którzy od dawna walczą o ten region. Ten obszar istnieje i zasługuje na ochronę - podkreśliła parlamentarzystka.

Lasy Państwowe - pod przewodnictwem Solidarnej Polski - wycinają puszczę nie mając dla nie żadnej litości

Małgorzata Tracz, posłanka KO/Zieloni

- Według wytycznych europejskich dotyczący bioróżnorodności do 2030 r. mamy objąć 30 proc. terenów ochroną, w tym 10 proc. ścisłą ochroną. Rząd Mateusza Morawieckiego zapowiadał 2 lata temu, że powiększy obszary parków narodowych, a jest zupełnie odwrotnie. Wiemy, że Lasy Państwowe należą do Solidarnej Polski na podstawie przydziału politycznego. Tymczasem Solidarna Polska zrobiła sobie z tego wehikuł wyborczo-finansowy. Drzewa w różnych miejscach Polski są cięte na potęgę. Dlatego musimy zacząć chronić lasy i zwiększyć liczbę terenów chronionych - stwierdziła Tracz.

- Musimy pamiętać, że lasy mają trzy funkcję: gospodarczą, przyrodniczą i społeczną. To co widzimy w Lasach Państwowych, to nakierowanie tylko na aspekt gospodarczy - tniemy i wywozimy drewno - dodała.

Czytaj więcej

„Łączą nas drzewa”. Greenwashing Lasów Państwowych i resortu środowiska?

Tracz skomentowała przebieg ostatniej konferencji Lasów Państwowych, na której dziennikarka "Gazety Wyborczej" Justyna Dobrosz-Oracz zapytała o to, dlaczego dochodzi do wycinki Puszczy Karpackiej. Dziennikarka usłyszała w odpowiedzi, że "nie ma czegoś takiego jak Puszcza Karpacka".

- Puszcza Karpacka istnieje i ma duża wartość przyrodniczą. Lasy Państwowe - pod przewodnictwem Solidarnej Polski - wycinają puszczę nie mając dla nie żadnej litości. To nie jest pierwszy raz, gdy Lasy Państwowe podważają wartość przyrodniczą tego obszaru. Już w połowie marca wydali komunikat, w którym podważyli sens ochrony Puszczy Karpackiej. Zostało to szybko sprostowane przez naukowców i społeczników, którzy od dawna walczą o ten region. Ten obszar istnieje i zasługuje na ochronę - podkreśliła parlamentarzystka.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Grzegorz Braun kandydatem Konfederacji w wyborach do PE
Polityka
Spięcie w Sejmie. Wicemarszałek do Bąkiewicza: Proszę opuścić salę
Polityka
„Karczemna kłótnia” w PiS po decyzji o listach. Okupacja drzwi do gabinetu Jarosława Kaczyńskiego
Polityka
Afera zegarkowa w MON. Mariusz Błaszczak: Trzeba wyciągnąć konsekwencje
Polityka
Zmiana prokuratorów od Pegasusa i ogromna presja na sukces