Trzaskowski o projekcie ustawy o likwidacji TVP Info. W ławach PiS Marek Suski

Dzisiejsze media przeczą naczelnej zasadzie demokracji. Misją publicznych mediów powinno być patrzenie władzy na ręce i jej kontrolowanie, a przede wszystkim - mówienie prawdy - mówił w Sejmie Rafał Trzaskowski, przedstawiający obywatelski projekt ustawy ws. likwidacji TVP Info i likwidacji opłat abonamentowych.

Publikacja: 08.03.2023 19:41

Puste ławy rządowe i PiS podczas wystąpienia Rafała Trzaskowskiego

Puste ławy rządowe i PiS podczas wystąpienia Rafała Trzaskowskiego

Foto: Twitter/Barbara Nowacka

amk

Mówiąc o działaniach TVP info Trzaskowski, który prezentował ustawę w Sejmie, powiedział, że projekt prezentowany jest w chwili, która szczególnie dobitnie obrazuje zło, jakiego dopuszcza się telewizja publiczna - krótko po samobójczej śmierci Mikołaja Filiksa.

Czytaj więcej

Bogusław Chrabota: Zdziczenie. Słowa do moich byłych kolegów po prawej stronie

- Skutki postępującego gnicia mediów, które niegdyś uważaliśmy za publiczne, prowadzą do tragedii - mówił Trzaskowski.- TVP Info to dziś miejsce służalczości, manipulacji i propagandy, miejsce, w którym panuje cynizm i brak jakichkolwiek hamulców moralnych.

Jak podkreślał prezydent Warszawy, TVP Info, reprezentująca media niegdyś nazywane publicznymi, przeczą naczelnej zasadzie demokracji: tej, że misją publicznych mediów jest  patrzenie władzy na ręce i jej kontrolowanie, a przede wszystkim mówienie prawdy.

Jednak, mówił, "partyjna gangrena", która toczy publiczne media, trwale niszczy demokrację, likwiduje resztki zaufania,  negują wspólnotę, a przede wszystkim - do rangi cnoty wyniosły hejt i nienawiść.A to wszystko za 10 mld dotacji z publicznych pieniędzy.

- To pięciokrotnie więcej, niż ta władza wydała na przekop Mierzei Wiślanej - prypomniał polityk PO.

Trzaskowski podkreślił, że po zmianie władzy niezbędne będzie przywrócenie rzetelnych mediów publicznych, które będą pracować ze świadomością, że słowa mają swoje konsekwencje.

W Sejmie przewidziana jest debata na temat projektu.

W ławach poselskich PiS zauważono tylko posła Marka Suskiego.

Polityka
Jacek Nizinkiewicz: Czy PiS i Konfederacja oddaliby część Polski Rosji, a dostęp do morza USA?
Polityka
Sąd: księgarz Konfederacji to nie kłamca oświęcimski
Polityka
Koniec duopolu? Trwa wyścig, który może wstrząsnąć polską polityką
Polityka
Polska inwestuje, Zachód oszczędza. O wydatkach na obronność decyduje geografia
Polityka
Polscy żołnierze na Ukrainie? Europoseł KO: Muszą bronić polskiej granicy