Maciej Wąsik, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, zapytany został na antenie radiowej „Trójki”, czy możliwe jest całkowite zamknięcie wszystkich przejść granicznych z Białorusią. - Nie wiem, ale wiem jedno – nie możemy patrzeć bez żadnych działań na to, co robi Łukaszenko z mniejszością polską - powiedział polityk. - To, co zrobiono z panem Poczobutem jest po prostu niewyobrażalne. Nie pozwolimy na to, żeby bezkarnie, bez reakcji państwa polskiego, Łukaszenko niszczył cmentarze Armii Krajowej, aresztował mniejszość polską, nękał ją. Jak można na osiem lat skazać człowieka za to, że ma inne poglądy - dodał. - Polska jest przygotowana na różne sytuacje. Nie wykluczałbym takiej, że nie będziemy mieli ruchu granicznego z Białorusią - podkreślił.

Czytaj więcej

Bez sankcji za Andrzeja Poczobuta

Polityk odniósł się także do tego, czy w takiej sytuacji przedsiębiorcy powinni się martwić. - Wiele razy pokazaliśmy, że kiedy przesiębiorcy doznają uszczerbku z związku z działaniami politycznymi, które są niezbędne w ocenie rządu, są ustanawiane programy, które to rekompensują - stwierdził. - Rząd będzie podejmował stosowane kroki, jeśli dojdzie do takiej sytuacji - dodał.

- Jesteśmy gotowi i zdeterminowani do dalszych działań. Zobaczymy, jak się zachowa strona białoruska. Oczekujemy pewnych sygnałów. Przede wszystkim chcemy, żeby Poczobut był wolny. Generalnie chcemy uhonorowania praw mniejszości polskiej na Białorusi - podkreślił wiceszef MSWiA Maciej Wąsik.