Posłowie Joński i Szczerba: Morawiecki kupił działkę, która została wyłudzona od Skarbu Państwa

Działka, którą 20 lat temu kupił obecny premier Mateusz Morawiecki, została bezprawnie uzyskana przez parafię z Wrocławia ze Skarbu Państwa i powinna zostać zwrócona, a sprawą powinna zająć się prokuratura - mówili na konferencji prasowej posłowie KO Dariusz Joński i Michał Szczerba.

Publikacja: 22.12.2022 17:56

Posłowie KO Michał Szczerba i Dariusz Joński

Posłowie KO Michał Szczerba i Dariusz Joński

Foto: PAP/Leszek Szymański

- Wracamy do tematu zakupu gruntów przez premiera Morawieckiego - powiedział poseł Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński, który wraz z posłem Michałem Szczerbą (KO) na konferencji prasowej w środę mówił o działce, kupionej przed laty przez obecnego szefa rządu Mateusza Morawieckiego.

Posłowie przedstawili dokumenty, które - jak mówili - pozyskali w trakcie kontroli m.in. w Dolnośląskim Urzędzie Wojewódzkim we Wrocławiu. Joński powiedział, że 20 lat temu obecny szef rządu "po bardzo atrakcyjnej cenie" kupił od parafii 15 ha ziemi "w bardzo atrakcyjnej części Wrocławia". - Zapłacił za tę ziemię 700 tys., później ten majątek był przepisany na żonę, żona ostatnio sprzedała za blisko 15 mln zł - dodał poseł.

Polityk mówił, że jego i Szczerbę zaczęła interesować kwestia przekazania gruntów, o które chodzi, przez Skarb Państwa parafii. - Mamy nowe okoliczności, które wskazują na szereg nieprawidłowości, wręcz na wyłudzenia działki, która następnie była odsprzedana i którą kupił też premier Morawiecki - powiedział Dariusz Joński.

Czytaj więcej

Sondaż. Czy żona premiera powinna ujawnić majątek?

- To, co się z tej przestrzeni związanej z działką Morawieckiego wyłania to szwindel na ogromną skalę - powiedział Michał Szczerba. - Pojawia się w tej sprawie jedno pytanie - od kiedy Morawiecki wiedział o tym szwindlu, o tym bezprawiu, również o tym, że nigdy te działki, które następnie w 2002 r. kupił, nie powinny zostać wyprowadzane ze Skarbu Państwa, bo parafii się te działki po prostu nie należały - dodał. Mateusz Morawiecki w latach 1998-2002 zasiadał w sejmiku dolnośląskim (uzyskał mandat z listy AWS).

Joński zaznaczył, że zgodnie z ustawą o stosunku państwa do Kościoła katolickiego parafie mogły wystąpić o ziemię o powierzchni do 15 ha, jednak z parafii św. Elżbiety we Wrocławiu wystąpiono o 30 ha. Szczerba mówił, że parafia garnizonowa św. Elżbiety 15 marca 1998 r. uległa przekształceniu w parafię cywilno-wojskową św. Elżbiety. Dodał, że chodzi o "sztuczny, bezprawny byt". - Mamy jedną parafię, jednego proboszcza, jeden kościół, jedną plebanię - zaznaczył. - Pozornie utworzono parafię. W jednym budynku, pod jednym adresem, z jednym proboszczem złożono dwa wnioski, żeby dostać dwa grunty, nie jeden - powiedział Joński.

Nie ma żadnej wątpliwości, że te grunty nienależycie przekazane przez Skarb Państwa powinny wrócić do Skarbu Państwa.

Dariusz Joński

Posłowie przedstawili wnioski w omawianej sprawie: wniosek parafii garnizonowej z 3 września 1998 r. do wojewody wrocławskiego o przyznanie 15 ha oraz wniosek parafii cywilno-wojskowej z 9 września 1999 r. do wojewody dolnośląskiego. Po reformie administracyjnej od 1 stycznia 1999 r. w Polsce jest 16 województw, województwo wrocławskie istniało do końca 1998 r.

- Co najmniej jeden z tych wniosków jest sfałszowany, widać to po datach i po adresatach - oświadczył Joński. Posłowie wskazywali, że drugi wniosek jest opatrzony datą późniejszą niż decyzja wojewody o przyznaniu drugiej działki o powierzchni 15 ha. - To jest dowód na to, że dokonano fałszerstwa przy otrzymaniu tej ziemi - mówił Joński. - Ten sam proboszcz podpisuje dwa oddzielne wnioski - wskazał Szczerba.

Według Jońskiego, wojewoda nie analizował dokumentów. - Proboszcz składał (wniosek - red.), nikt nie sprawdzał tych informacji, wojewoda akceptował i przekazywał ziemię, którą wcześniej wybrali księża - powiedział poseł. - Fabrykowano dokumenty dotyczące wniosku o przyznanie gruntu po przekazaniu decyzji przez wojewodę - kontynuował. - Mamy do czynienia z wyłudzeniem 15 ha gruntu - podkreślił.

- Wniosek jest złożony 9 września 1999 r., nie ma żadnych pieczątek wpływu, a w decyzji administracyjnej wojewoda podaje, że parafia złożyła ten wniosek rok wcześniej, 3 września 1998 r. mimo tego, że sam wniosek jest adresowany na wojewodę dolnośląskiego, a województwo dolnośląskie zostało ustanowione od 1 stycznia 1999 r. - mówił Szczerba.

- To fałszowanie dokumentów, poświadczanie nieprawdy, wyprowadzanie gruntów ze Skarbu Państwa po to, żeby przez parafię kościelną dotarł do określonych prywatnych właścicieli - ocenił.

- Parafia wojskowa otrzymuje 30 ha, a nie 15. Jaki jest tego skutek? Taki, że jedno z tych 15 ha może pozyskać dwa lata później Mateusz Morawiecki, kupując tę działkę za bezcen, za 700 tys. - powiedział poseł Szczerba.

Michał Szczerba wskazał, że chodzi o działki na wrocławskim Oporowie. - Bardzo atrakcyjny teren, który od lat był przewidziany jako inwestycyjny. Działki są tuż obok siebie - kontynuował.

- Mamy różne działki po 15 ha, ale dokładnie ten sam adres, tego samego księdza, który odbiera, proboszcza parafii. Nawet pieczątki są te same - mówił Joński, odnosząc się do protokołów zdawczo-odbiorczych.

- Parafia wojskowa otrzymuje 30 ha, a nie 15. Jaki jest tego skutek? Taki, że jedno z tych 15 ha może pozyskać dwa lata później Mateusz Morawiecki, kupując tę działkę za bezcen, za 700 tys. - powiedział poseł Szczerba.

- Nie ma żadnej wątpliwości, że te grunty nienależycie przekazane przez Skarb Państwa powinny wrócić do Skarbu Państwa. One zostały zakupione przez Morawieckiego, ale powinny zostać zwrócone do Skarbu Państwa, dlatego że mamy do czynienia z wyłudzeniem dodatkowych 15 ha - mówił na konferencji Dariusz Joński. - Tam nigdy nie było dwóch parafii. Była jedna parafia, a dwa wnioski i dwa grunty - dodał.

Poseł zapowiedział złożenie wniosku do ministra sprawiedliwości. - Prokuratura powinna wrócić do tej sprawy, śledztwo w tej sprawie powinno zostać wznowione - ocenił. - Tu jest ewidentny szwindel, ewidentne wyprowadzenie 15 ha, a co za tym idzie - ogromnych pieniędzy, bo te grunty są w świetnej lokalizacji - podkreślił. - Mamy taką świadomość, że było to przy pełnej - prawdopodobnie - wiedzy tych, którzy również później kupowali tę ziemię - dodał.

- Tej sprawy nie odpuścimy - zadeklarował poseł Szczerba.

- Wracamy do tematu zakupu gruntów przez premiera Morawieckiego - powiedział poseł Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński, który wraz z posłem Michałem Szczerbą (KO) na konferencji prasowej w środę mówił o działce, kupionej przed laty przez obecnego szefa rządu Mateusza Morawieckiego.

Posłowie przedstawili dokumenty, które - jak mówili - pozyskali w trakcie kontroli m.in. w Dolnośląskim Urzędzie Wojewódzkim we Wrocławiu. Joński powiedział, że 20 lat temu obecny szef rządu "po bardzo atrakcyjnej cenie" kupił od parafii 15 ha ziemi "w bardzo atrakcyjnej części Wrocławia". - Zapłacił za tę ziemię 700 tys., później ten majątek był przepisany na żonę, żona ostatnio sprzedała za blisko 15 mln zł - dodał poseł.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Barbara Oliwiecka o spotkaniu Dudy z Trumpem: To może być pocałunek śmierci
Polityka
Wybory samorządowe 2024: Gdzie odbędzie się II tura? Kraków, Poznań i Wrocław znów będą głosować
Polityka
Sondaż: Kto zostanie prezydentem Gdyni? Wyraźny faworyt
Polityka
Przemysław Czarnek: Po raz pierwszy od niepamiętnych czasów muszę się zgodzić z Donaldem Tuskiem
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Polityka
„Złote spadochrony” w Polskiej Fundacji Narodowej. Zarząd z nowymi umowami o pracę