Będzie "lex Czarnek 3.0". Minister edukacji: W ustawie nie zmienię nic

Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek powiedział, że jest bardzo zaskoczony zawetowaniem przez prezydenta ustawy Prawo oświatowe, nazywanej "lex Czarnek 2.0". Na antenie RMF FM zapowiedział kolejną odsłonę projektu.

Publikacja: 16.12.2022 11:31

Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek

Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek

Foto: PAP/Rafał Guz

Prezydent Andrzej Duda poinformował w czwartek, że nie podpisze nowelizacji ustawy Prawo oświatowe, nazywanej "lex Czarnek 2.0". W piątek w RMF FM forsujący projekt minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek (PiS) został zapytany, czy jest zaskoczony decyzją prezydenta.

- Bardzo, dlatego że w zeszłym tygodniu prezydent zaprosił mnie na spotkanie w Kancelarii Prezydenta, rozmawialiśmy o tej ustawie i zapewniał, że absolutnie jest znakomicie przepracowana z ministrami z Kancelarii Prezydenta i dlatego nie ma żadnych z nią problemów - odparł minister. - Nie wiem, co się stało w międzyczasie - dodał.

Czytaj więcej

Ponowne weto prezydenta

Prezydent Duda mówił, że nie widział społecznego kompromisu wobec ustawy. - Nie było wysłuchań publicznych. Nie było szerokich konsultacji społecznych. Projekt nie uzyskał społecznej akceptacji - argumentował. - Ustawa nie zapewnia tego, na czym mnie bardzo zależy. A zależy mi na tym, by był spokój. Mamy wojnę, kryzys gospodarczy. Nie potrzebujemy dodatkowych napięć. Dlatego zdecydowałem, że nie podpiszę tej ustawy - oświadczył Andrzej Duda. Dodał, że otrzymał 133 listy protestacyjne, a niektóre podpisane przez kilkadziesiąt organizacji społecznych. Przekonywał, że im mniej "tarć i awantur, tym lepiej".

Minister Czarnek został zapytany, czy rozumie argumenty prezydenta. - Na Prawo i Sprawiedliwość głosowało gdzieś ok. 10 milionów ludzi, na pana prezydenta 10,4 mln. Ci wszyscy ludzie pisali do nas wielokrotnie i apelowali, żebyśmy zrobili coś, co powstrzyma atak genderyzmu na szkoły - oświadczył.

Pytany, czy "o tym jest »lex Czarnek«", odparł, że "oczywiście, że tak". - O tym, żeby rodzice wiedzieli, czego chcą uczyć organizacje pozarządowe - dodał.

Nie możemy pozwolić na to, żeby organizacje pozarządowe wchodziły do szkoły bez wiedzy rodziców.

Przemysław Czarnek

- Dlatego sytuacja, w której prezydent uzasadnia swoje weto 133 listami i nie zwraca uwagi na 10 mln 400 tys. osób, które na niego głosowały, jest absolutnie absurdalna - ocenił Przemysław Czarnek.

Szef resortu edukacji mówił, że przez pół roku posłowie z sejmowej komisji edukacji współpracowali z ministrami z Kancelarii Prezydenta i odbyli szereg spotkań, na którym wypracowywano projekt. Czarnek powiedział, że współczuje ministrom z KPRP. - Dzisiaj wytłumaczyć sytuację, w której posłowie z sejmowej komisji edukacji, nauki i młodzieży Prawa i Sprawiedliwości, którzy są ich kolegami, zostali wystawieni do wiatru - no nie jest łatwo - stwierdził.

Na uwagę, że on też został "wystawiony do wiatru" Czarnek odparł, że tak, ponieważ jest posłem i głosował za ustawą.

Minister edukacji i nauki został zapytany, czy będzie "lex Czarnek 3.0". - Myślę, że tak. Wczoraj na mównicy sejmowej mówiłem o tym, podziękowałem posłom za znakomitą ustawę, za pracę przez ostatnie sześć miesięcy nad ustawą i podziękowałem za gotowość - bo naprawdę, wczoraj na sali sejmowej podchodziło do mnie mnóstwo posłów, którzy mówili: nie możemy na tym poprzestać, trzeba to zrobić - odpowiedział.

Przemysław Czarnek zapytany, co zmieni w ustawie, odparł: - Nic.

Czytaj więcej

Weto prezydenta. Minister Czarnek "kompletnie nie rozumie" decyzji Dudy

Pytany, jak zamierza przekonać prezydenta, minister mówił, że tak, jak przekonał głowę państwa "do środy zeszłego tygodnia, że jest art. 72 ust. 1 konstytucji". - Każdy ma prawo żądać ochrony dzieci przed demoralizacją. Nie możemy pozwolić na to, żeby organizacje pozarządowe wchodziły do szkoły bez wiedzy rodziców i bez wiedzy rodziców na temat tego, czego one uczą, bo uczą świństw, zwłaszcza w wielkich miastach. To dla prezydenta było jasne do zeszłego tygodnia. Dlaczego nie jest jasne dzisiaj? Będę o to pytał, kiedy będę miał tylko okazję - mówił w piątek minister Czarnek.

Prezydent Andrzej Duda poinformował w czwartek, że nie podpisze nowelizacji ustawy Prawo oświatowe, nazywanej "lex Czarnek 2.0". W piątek w RMF FM forsujący projekt minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek (PiS) został zapytany, czy jest zaskoczony decyzją prezydenta.

- Bardzo, dlatego że w zeszłym tygodniu prezydent zaprosił mnie na spotkanie w Kancelarii Prezydenta, rozmawialiśmy o tej ustawie i zapewniał, że absolutnie jest znakomicie przepracowana z ministrami z Kancelarii Prezydenta i dlatego nie ma żadnych z nią problemów - odparł minister. - Nie wiem, co się stało w międzyczasie - dodał.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Grzegorz Braun kandydatem Konfederacji w wyborach do PE
Polityka
Spięcie w Sejmie. Wicemarszałek do Bąkiewicza: Proszę opuścić salę
Polityka
„Karczemna kłótnia” w PiS po decyzji o listach. Okupacja drzwi do gabinetu Jarosława Kaczyńskiego
Polityka
Afera zegarkowa w MON. Mariusz Błaszczak: Trzeba wyciągnąć konsekwencje
Polityka
Zmiana prokuratorów od Pegasusa i ogromna presja na sukces