Michał Dworczyk 16 lat temu założył fundację "Wolność i Demokracja". Po zdobyciu mandatu poselskiego zrezygnował z kierowania fundacją, ale w jej władzach nadal zasiada wiele osób bliskich rządowi, m.in. wiceprezes, który jest były urzędnik Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Fundacja posiada m.in. lokal w Warszawie, działkę w województwie podlaskim i lokal we Lwowie. Dodatkowo Ministerstwo Edukacji i Nauki przekazało fundacji niemal 5 mln złotych na zakup nieruchomości w ramach programu "Rozwój potencjału infrastrukturalnego podmiotów wspierających system oświaty i wychowania".
Czytaj więcej
Premier Mateusz Morawiecki we wrześniu 2020 roku miał poprzeć pomysł swoich współpracowników dotyczący publikacji wywiadu z prezes BGK. Kilka godzin później rozmowa pojawiła się na portalu przychylnym wobec PiS.
"Posiadanie własnej siedziby umożliwi fundacji prowadzenie dotychczasowej działalności bez ograniczeń. 99 proc. realizowanych przez nas projektów, a jest ich dziś 47, wymaga bazy lokalowej. Pozwoli też na rozwinięcie potencjału infrastrukturalnego, podniesienie jakości i zwiększenie zakresu dotychczas prowadzonych działań na rzecz wspierania systemu oświaty i wychowania oraz wspierania rozwoju nauki języka polskiego i oświaty polskiej w Polsce i za granicą" - wyjaśnia Onetowi Lilia Luboniewicz, prezeska WiD.
W 2021 roku fundacja otrzymała z publicznych pieniędzy niemal 16 mln złotych, z czego 11 mln złotych z KPRM, której szefem był Michał Dworczyk.