Do użycia Pegasusa w Meksyku doszło mimo zapewnień administracji prezydenta Andresa Manuela Lopeza Obradora, która przekonywała, że nie będzie sięgać po oprogramowanie szpiegowskie przygotowane przez izraelską firmę NSO Group.
W Europie specjalna komisja, powołana w Parlamencie Europejskim, zajmuje się przypadkami użycia Pegasusa do inwigilacji w Polsce. Inwigilowani za pomocą tego oprogramowania mieli być w naszym kraju m.in. prokurator Ewa Wrzosek, były wicepremier, Roman Giertych, senator Koalicji Obywatelskiej Krzysztof Brejza i lider AGROUnii Michał Kołodziejczak.
Czytaj więcej
Aż 12 służb może stosować podsłuchy i nawet nie muszą się tłumaczyć, jeśli na cel wzięły osobę ni...
W Meksyku Lopez Obrador, po dojściu do władzy w 2018 roku zapowiedział, że jego administracja nie będzie używać izraelskiego oprogramowania szpiegowskiego.
Tymczasem badacze z Citizen Lab po zbadaniu telefonów dwóch dziennikarzy i działacza zajmującego się obroną praw człowieka odkryli, że zostały one zainfekowane Pegasusem w latach 2019 i 2021.