Niedzielne wybory parlamentarne we Włoszech wygrał blok centroprawicowy partii Bracia Włosi, Liga oraz Forza Italia. Ugrupowania, na czele których stoją Giorgia Meloni, Matteo Salvini i Silvio Berlusconi uzyskały większość w obu izbach włoskiego parlamentu. Prawdopodobnie Giorgia Meloni, jako liderka partii, która otrzymała najwięcej głosów, zostanie premierem Włoch - będzie wówczas pierwszą kobietą na tym stanowisku.
We wtorek w Polskim Radiu 24 poseł PiS Antoni Macierewicz był pytany o opinie, że wyniki wyborów we Włoszech to dla Europy "bardzo zła wiadomość".
Czytaj więcej
Wybory parlamentarne we Włoszech wygrała centroprawica, kandydatką na premiera będzie zapewne liderka Braci Włochów, Giorgia Meloni. Zadowolenia z takiego obrotu spraw nie kryją politycy Zjednoczonej Prawicy. Z kolei opozycja krytycznie podchodzi do poglądów Meloni i zastanawia się, jak długo koalicyjny włoski rząd utrzyma się przy władzy.
- Program, który przedstawia pani Meloni jest naprawdę programem, jaki dzisiaj jest potrzebny Europie - odparł polityk partii kierowanej przez Jarosława Kaczyńskiego.
- Z jednej strony jest to program narodowy, jest to program przywracający tożsamość państw narodowych i sprawiający, że Unia Europejska jest właśnie tym, czym była wtedy, kiedy my do niej wstępowaliśmy i czym była zgodnie z założycielami, Europą ojczyzn - powiedział Macierewicz, który niedawno - w 46. rocznicę powstania Komitetu Obrony Robotników - otrzymał z rąk prezydenta Andrzeja Dudy najwyższe odznaczenie państwowe – Order Orła Białego - jako współzałożyciel KOR.