Zaplanowane na środę na godz. 15 spotkanie zainicjowane przez opozycyjne partie - PO, PSL i .Nowoczesną - ws. sytuacji wokół TK, zostało przełożone na wtorek. Powodem było środowe ultimatum Komisji Europejskiej wobec Polski - KE dała nam czas do poniedziałku na podjęcie działań, które miałyby rozwiązać spór wokół Trybunału Konstytucyjnego.
Dziś pojawiła się informacja, że na wtorkowym spotkaniu opozycji ws. TK pojawi się przedstawiciel PiS.
- Kaczyński już szukał wyjścia z twarzą, dzisiejsza informacja o wysłaniu przedstawiciela na spotkanie opozycji, które jeszcze tydzień temu było tak deprecjonowane, świadczy o tym, że nogi mu zmiękły i próbuje coś znaleźć - ocenił w TVN24 Roman Giertych, były wicepremier.
Giertych na pytanie o to, czy jego zdaniem ustawa antyterrorystyczna jest związana ze zbliżającym się szczytem NATO i Światowymi Dniami Młodzieży, odpowiedział, że nie ma to związku z wydarzeniami, które będą za dwa miesiące.
- Żadna ustawa tak naprawdę nie może już wpłynąć na poziom bezpieczeństwa - ocenił. - To ma służyć temu, aby chwycić społeczeństwo mocnymi rękoma za cugle, wstrząsnąć i poprowadzić tam, gdzie chce Jarosław Kaczyński - dodał.