O urząd prezydenta Francji ubiegało się 12 kandydatów. W pierwszej turze żaden z kandydatów nie uzyskał poparcia niezbędnego do zwycięstwa. Do rozstrzygnięcia wyborów we Francji potrzebna była druga tura, w której zmierzyli się urzędujący prezydent Emmanuel Macron i liderka Zjednoczenia Narodowego Marine Le Pen.
Uprawnionych do głosowania było blisko 49 mln Francuzów. Lokale wyborcze (ok. 70 tys.) były otwarte od godz. 8:00 do 19:00, zaś w dużych miastach - do 20:00. W terytoriach zamorskich Francji głosowanie trwało od soboty. Do godz. 17:00 we francuskich wyborach udział wzięło 63,23 proc. uprawnionych do głosowania. O tej samej godzinie w 2017 roku zagłosowało 65,30 proc. wyborców.
Na kogo zagłosowała Francja? Po zamknięciu ostatnich lokali wyborczych opublikowano pierwsze sondażowe wyniki głosowania. Według sondażu Elabe opublikowanego przez BFM TV, Macron otrzymał 57,6 proc. głosów, Le Pen - 42,4 proc.
Czytaj więcej
Połowa wyborców lewicy stawia na Macrona. To da mu zwycięstwo – uważa Emmanuel Riviere, szef instytutu Kantar.
Z kolei według badania IPSOS / SOPRA STERIA dla France 24 i RFI, ubiegający się o reelekcję prezydent zwyciężył z Le Pen, uzyskując 58,2 proc. głosów. Kilkanaście minut po ogłoszeniu tych wyników liderka Zjednoczenia Narodowego uznała swoją porażkę, ale z zadowoleniem przyjęła swój wynik, który „sam w sobie stanowi głośne zwycięstwo”.
Sondaże opublikowane w ostatnim tygodniu, po wyborczej debacie, wskazywały, że wynik Macrona jest stabilny lub nieznacznie wzrósł i wynosi od 55,5 proc. do 57,5 proc.
W poprzednich wyborach w 2017 r. Macron pokonał w drugiej turze tę samą rywalkę stosunkiem 66,1 proc. do 33,9 proc. głosów.
Czytaj więcej
Co się stanie, gdy Marine Le Pen zdobędzie Pałac Elizejski? Czy Francja, podobnie jak Wielka Brytania, opuści Unię Europejską? Wybory prezydenckie nad Sekwaną wpłyną na przyszłość całej Europy.
We Francji prezydent wybierany jest w wyborach powszechnych i bezpośrednich na pięcioletnią kadencję, ma prawo ubiegać się o jedną reelekcję. Zwycięzca musi otrzymać bezwzględną większość głosów, niezależnie od frekwencji. Ostatnim prezydentem, który sprawował urząd przez dwie kadencje, był Jacques Chirac. Ostatnim kandydatem, który otrzymał ponad 50 proc. głosów w pierwszej turze, był w 1965 r. Charles de Gaulle, ubiegający się wówczas o reelekcję.
Zgłoś swój projekt w konkursie dla startupów i innowacyjnych firm