Jak wojna w Ukrainie zmieniła geopolityczną pozycję Polski?
W sposób dramatyczny. Polska ze swoim położeniem geograficznym, wielkością i potencjałem znalazła się w centrum pomocy wojskowej. Przez kraj przechodzi większość sprzętu wojskowego dostarczanego przez USA, Wielką Brytanię i innych sojuszników do Ukrainy. Do Polski przybyło ponad 2 miliony ukraińskich uchodźców. Napływ takiej liczby uchodźców w tak krótkim czasie wywołałby kryzys w każdym kraju. W Polsce tak się nie stało głównie dzięki pomocy obywateli, rodzin, organizacji pozarządowych i samorządów.
Czytaj więcej
Rosja nie przestaje bombardować ukraińskich miast, powołuje władze okupacyjne na zajętych terenach i przygotowuje się do ofensywy.
Czy zaangażowanie Polski nie naraża nas na agresję Rosji?
Nieprzypadkowo prezydent Joe Biden i sekretarz stanu Anthony Blinken czynili różnice pomiędzy dramatyczną sytuacją, w jakiej znalazła się Ukraina, a jakimkolwiek państwem członkowskim NATO. Ta czerwona linia przez cały okres zimnej wojny była respektowana i istnieje. W stosunkach między mocarstwami nuklearnymi panuje szczególna ostrożność i szczególny typ zrozumienia wynikający z zagrożenia eskalacją konfliktu, aż do użycia broni nuklearnej włącznie. Po spotkaniu Bidena z Putinem w Genewie oba kraje wydały oświadczenie, w którym stwierdziły, że wojna nuklearna jest nie do wygrania. To jest potwierdzenie znanej konstatacji wynikającej z pojęcia MAD (ang. Mutual Assured Destruction) – zapewnionego wzajemnego zniszczenia. Problem polega na tym, że oba kraje opracowały w ostatnich latach tzw. taktyczną broń jądrową o minimalnym zasięgu, który może nie przekraczać wielkości stadionu piłkarskiego. Użycie taktycznej broni jądrowej jest możliwe bez zmiany strategicznej pozycji któregokolwiek z państw. Na demokratycznym Zachodzie rządzący obawiają się psychologicznego wpływu na opinię publiczną, która przerażona może zacząć naciskać na rządzących, żeby za wszelką cenę doszli do porozumienia z Rosją. To bardzo osłabiłoby wspólny front przeciwko Rosji. Symbolika użycia broni jądrowej jest potężna. Nieprzypadkowo USA ogłosiły, że użycie przez Rosję broni masowego rażenia spotka się z adekwatną odpowiedzią.