Hasło „solidaryzuję się z narodem rosyjskim” oraz dwie rosyjskie flagi, w tym jedna z herbem – taki post na Facebooku zamieścił w kilka godzin po ataku Rosji na Ukrainę czołowy działacz Przebudzonych Konsumentów, jednej z najnowszych partii w Polsce.
Sąd Okręgowy w Warszawie zarejestrował ją w lipcu ub.r., a jej przewodniczącym jest Marcin Bustowski, rolnik spod Jeleniej Góry. Zyskał rozgłos dzięki akcjom wymierzonym w chwastobójczy glifosat, który zdaniem Bustowskiego jest rakotwórczy, a Polacy są nim masowo truci. Krytykuje też szczepienia, a nową partię wyróżnia coś jeszcze. Sentyment do Rosji.
Widać to od rozpoczęcia wojny na Ukrainie. Działacz, który pisał o solidaryzowaniu się z Rosjanami, cztery dni później opublikował post „Andrzej miał, a Władek ma rację” ze zdjęciami Andrzeja Leppera i Władimira Putina pokazującego zachodnim przywódcom środkowy palec. „Czy Polacy zwariowali na punkcie Ukrainy” – film pod takim tytułem w dniu rozpoczęcia agresji podała sekretarz generalna partii. „Coś na rozluźnienie” – napisała z kolei osoba mająca na zdjęciu nakładkę „Team Bustowski”. Dołączyła film, na którym Putin przeciąga linę ze światowymi przywódcami. Trzyma ją lekko jedną ręką, a premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson ląduje na trawie.
W klubie „Jaszczura”
Bustowski nie udostępnia ewidentnie prorosyjskich treści. Nie kryje za to związków z Wojciechem O. „Jaszczurem” i Marcinem O., youtuberami i liderami Rodaków Kamratów.
Ci ostatni kierują do swoich sympatyków silnie antyszczepionkowy i prorosyjski przekaz, np. Wojciech O. mówił w jednym z nagrań, że „Szojgu (rosyjski minister obrony – red.) i Putin to najlepsi ludzie, jacy mogli nam się przytrafić”. Obecnie obaj działacze przebywają w areszcie, do którego trafili za groźby śmierci i zniewagi wobec posłów. Wcześniej w areszcie siedzieli też w związku z głośnym wiecem antysemickim w Kaliszu, podczas którego skandowano „śmierć Żydom”. Na wiecu przemawiał też ze sceny Bustowski.