Zełenski do Rosjan: Ukraina chce pokoju. Ale atakując, zobaczycie nasze twarze, nie nasze plecy

Prezydent Ukrainy w języku rosyjskim zwrócił się do Rosjan. - Naród ukraiński chce pokoju, władze Ukrainy chcą pokoju (...) Jeżeli zostaniemy zaatakowani, będziemy się bronić. Zobaczycie nasze twarze, a nie nasze plecy - powiedział Wołodymyr Zełenski.

Publikacja: 24.02.2022 00:54

Zełenski do Rosjan: Ukraina chce pokoju. Ale atakując, zobaczycie nasze twarze, nie nasze plecy

Foto: president.gov.ua

W środę w nocy prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wygłosił orędzie. W pierwszej części posługiwał się językiem ukraińskim, w drugiej zwrócił się po rosyjsku bezpośrednio do Rosjan.

Zełenski poinformował, że próbował skontaktować się telefonicznie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, ale "efektem była cisza". 

- Dzieli nas ponad 2000 km wzajemnych granic, wzdłuż których stoi 200 tys. waszych żołnierzy i 1000 pojazdów opancerzonych. Wasze władze zatwierdziło ich krok na terytorium innego kraju. Ten krok może stać się początkiem wielkiej wojny - mówił prezydent Ukrainy.

- Przyczyna może pojawić się w każdej chwili, każda prowokacja, każda iskra, która może wszystko spalić. Mówi się wam, że ten płomień wyzwoli naród ukraiński, ale naród ukraiński jest wolny... Mówi się wam, że nienawidzimy kultury rosyjskiej. Jak można nienawidzić kultury? Sąsiedzi zawsze wzbogacają się wzajemnie kulturowo, ale to nie czyni z nich jednej całości. Jesteśmy różni, ale to nie jest powód, by być wrogami - kontynuował.

Czytaj więcej

Cyberatak na Ukrainie. Celem hakerów było czyszczenie danych

- Posłuchajcie głosu rozsądku. Naród ukraiński chce pokoju, władze Ukrainy chcą pokoju, chcą go i robią wszystko, co w ich mocy. (...) Nie potrzebujemy wojny. Jeśli zostaniemy zaatakowani, jeśli ktoś będzie próbował odebrać nam naszą ziemię, naszą wolność, nasze życie, życie naszych dzieci, to będziemy się bronić. Nie będziemy atakować, ale będziemy się bronić. Atakując, zobaczycie nasze twarze, nie nasze plecy - dodał.

- Wojna pozbawi wszystkich gwarancji. Nikt już nie będzie miał gwarancji bezpieczeństwa". Kto na tym najbardziej ucierpi? Ludzie. Kto chce tego najmniej? Ludzie. Kto nie może do tego dopuścić? Ludzie. Są wśród was tacy ludzie, jestem o tym przekonany - mówił.

- Wiem, że to moje przemówienie nie zostanie pokazane w rosyjskiej telewizji, ale naród rosyjski musi je zobaczyć. Muszą poznać prawdę. Prawda jest taka, że trzeba to powstrzymać, zanim będzie za późno, i jeśli przywódcy Rosji nie chcą usiąść do stołu w celu zawarcia pokoju z nami, to może usiądzie do stołu z Tobą. Czy Rosjanie chcą wojny? Bardzo chciałbym odpowiedzieć na to pytanie. Ale odpowiedź zależy tylko od Was - obywateli Federacji Rosyjskiej - zakończył Zełenski.

W środę w nocy prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wygłosił orędzie. W pierwszej części posługiwał się językiem ukraińskim, w drugiej zwrócił się po rosyjsku bezpośrednio do Rosjan.

Zełenski poinformował, że próbował skontaktować się telefonicznie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, ale "efektem była cisza". 

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Łukaszenko oskarża Zachód o próbę wciągnięcia Białorusi w wojnę
Polityka
Związki z Pekinem, Moskwą, nazistowskie hasła. Mnożą się problemy AfD
Polityka
Fińska prawica zmienia zdanie ws. UE. "Nie wychodzić, mieć plan na wypadek rozpadu"
Polityka
Jest decyzja Senatu USA ws. pomocy dla Ukrainy. Broń za miliard dolarów trafi nad Dniepr
Polityka
Argentyna: Javier Milei ma nadwyżkę w budżecie. I protestujących na ulicach