Sutryk był pytany o to, dlaczego samorządowcy apelują do prezydenta o weto ws. "lex Czarnek" - nowelizacji prawa oświatowego przyjętej przez Sejm, która, według opozycji, może doprowadzić do zideologizowania polskiej szkoły poprzez poszerzenie kompetencji podległych ministrowi edukacji i nauki kuratorów oświaty względem dyrektorów szkół.
- Nie zostaliśmy wysłuchani na etapie prac w Sejmie. Wszystkie korporacje samorządowe, wspólnym głosem ze związkowcami, rodzicami, dyrektorami, pedagogami mówimy, że to jest zła ustawa, która burzy dobrze działający system. Zamiast go poprawiać, cofa nas do niebezpiecznych, znanych z historii rozwiązań, w ramach których istnieje ryzyko tego, że szkoła będzie sterowana ręcznie i że szkoła będzie ideologiczna - mówił prezydent Wrocławia.
Czytaj więcej
Sejm odrzucił w środę stanowisko Senatu w sprawie nowelizacji ustawy oświatowej. Wspólnie z PiS głosowało trzech posłów Pawła Kukiza. Przeciw odrzuceniu uchwały Senatu byli posłowie Konfederacji.
- Samorząd stoi na straży obywatelskości. Dzisiaj na naszych oczach toczy się dyskusja o modelu państwa - czy to ma być model państwa obywatelskiego, czy zdajemy się na model państwa, które wszystko wie, chce każdy wymiarze życia obywatela organizować - dodał Sutryk. - Samorząd jest organem prowadzącym polskie szkoły i - jestem przekonany - robi to doskonale od wielu lat - zaznaczył.