- Moje urządzenie było czyste - powiedział Gowin w rozmowie z Interią. Dodaje, że nie musiał wysyłać swojego telefonu do kanadyjskiej organizacji pozarządowej Citizen Lab, by sprawdzić ją pod kątem ewentualnego zainfekowania Pegasusem.
Citizen Lab potwierdziło pięć przypadków stosowania systemu Pegasus w Polsce
- Sprawdzałem telefon pod kątem Pegasusa. Po pierwszym etapie weryfikacji w Polsce, jeżeli są podejrzenia, urządzenie wysyła się do Kanady. U mnie nie było takiej potrzeby. Telefon był czysty - poinformował Gowin.
Czytaj więcej
"To jaskrawe, bezprawne naruszenie konstytucyjnej zasady współdziałania władz oraz ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora" - tak senator KO Marcin Bosacki określił odmowę ministra-koordynatora służb specjalnych Mariusza Kamińskiego wzięcia udziału w posiedzeniu nadzwyczajnej senackiej komisji ds. inwigilacji.
Telefon pod kątem zainfekowania Pegasusem sprawdzał też m.in. lider Polski 2050 Szymon Hołownia oraz przewodniczący PO, Donald Tusk - jak się okazało ich urządzenia również nie były obiektem ataku za pomocą Pegasusa.