Nieujawnione kwoty wpłynęły na konto Fundacji Pomocy Wdowom i Sierotom po Poległych Policjantach - informuje RMF FM. Fundacja wysokości wpłat nie podała tłumacząc, że ujawnianie wysokości darowizn jest niezręczne. Także MSWiA nie sprecyzowało, jakie kwoty wpłynęły na konto Fundacji.

Przelot posłów Kaczyńskiego i Brudzińskiego miał miejsce w dniu odsłonięcia pamiątkowej tablicy w terminalu NLG podczas nadania mu imienia prezydenta Lecha Kaczyńskiego. 

Prosto z tej uroczystości posłowie przemieścili się do Krakowa, gdzie Jarosław Kaczyński odwiedzał grób swojego brata. Wraz z nim lecieli Joachim Brudziński i Mariusz Błaszczak. Szef MSWiA przyznał, że stało się tak z jego inicjatywy, ale że przelot ten nie wygenerował żadnych dodatkowych kosztów

Po ujawnieniu przelotu Błaszczak stwierdził, że mimo braku dodatkowych kosztów Jarosław Kaczyński  zwróci koszt przelotu śmigłowcem wpłatą na rzecz Fundacji Pomocy Wdowom i Sierotom po Poległych Policjantach, w wysokości kosztu przelotu rejsowym samolotem. To samo zadeklarował Joachim Brudziński mówiąc, że wpłaci równowartość przelotu na tej trasie rejsowym samolotem, czyli około tysiąca zł. 

Jak informowało RMF FM, godzina lotu policyjnego śmigłowca to koszt kilkudziesięciu tysięcy złotych.