Raport NIK: niejasne sprawozdania finansowe w instytucjach publicznych

Najwyższa Izba Kontroli wzięła pod lupę funkcjonujący system sprawozdawczości finansowej w instytucjach publicznych. Kontrolą objęto sześć ministerstw i jeden urząd wojewódzki. NIK nie zostawia na nich suchej nitki.

Aktualizacja: 21.07.2016 10:17 Publikacja: 20.07.2016 19:12

Prezes Najwyższej Izby Kontroli Krzysztof Kwiatkowski

Prezes Najwyższej Izby Kontroli Krzysztof Kwiatkowski

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Zdaniem kontrolerów obecny system sprawozdań jest niejasny. Dotyczy to nawet kluczowej ustawy finansowej – budżetu państwa. „Sprawozdania z wykonania budżetu państwa były niespójne i nieprzejrzyste, w wyniku czego publikowane dane w zakresie finansów publicznych były trudne do interpretacji i mogły prowadzić użytkowników do przeciwstawnych wniosków" – zauważa NIK.

Kontrolerzy twierdzą wręcz, że sprawozdania finansowe za 2014 r. – który został objęty kontrolą – nie przedstawiały rzetelnego obrazu sytuacji finansowej kontrolowanych jednostek. Nieprawidłowości wynikały zarówno z błędów w prowadzeniu ksiąg rachunkowych, jak i z błędnej prezentacji danych w samych sprawozdaniach. Co więcej – wiele danych o istotnym znaczeniu dla oceny sytuacji finansowej państwa nie było w ogóle publikowanych, np. dane o wykonaniu wydatków budżetu państwa w pełnym układzie zadaniowym.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Polityka
Dymisja Joanny Muchy rozpoczęła rekonstrukcję rządu. Koalicjanci stawiają warunki
Polityka
Matysiak: Trzaskowski nie komentuje protestów wyborczych, bo nic z tego nie będzie
Polityka
Rzecznik rządu: Nikt nie kwestionuje wyborów. Trzeba rozwiać wątpliwości
Polityka
Joanna Mucha odchodzi z rządu Donalda Tuska. „Kontynuowanie pracy niezasadne”
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Polityka
Marcin Mastalerek: Wojna z Karolem Nawrockim opłaca się Platformie Obywatelskiej