Na stronach Sejmu pojawił się nowy projekt podwyżek dla osób piastujących najważniejsze stanowiska w państwowe. Powstał w ekstraordynaryjnym trybie - wczoraj, po tym jak PiS wycofał poprzedni projekt o którym napisała „Rzeczpospolita”. Wywołał on falę krytyki, głównie ze względu an wysokie podwyżki premiera i posłów. PiS nie wycofał się definitywnie ze zmian. I proponuje nowe, równie kosztowne.

PiS wylicza dwa mankamenty obecnej ustawy. To przede wszystkim „wieloletni brak waloryzacji na tych stanowiskach doprowadził do sytuacji, w której osoby o wysokich kwalifikacjach nie przyjmują ofert na kierowniczych stanowiskach państwowych albo rezygnują z zajmowanych stanowisk, z uwagi na relatywnie niski poziom wynagrodzeń” oraz brak „elementów motywacyjnych”. Brak jest jakichkolwiek relacji między wysokością wynagrodzeń a efektami ich pracy - Konieczna jest zatem zmiana systemu wynagradzania osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe w celu zatrzymania procesu migracji profesjonalnych menadżerów z sektora publicznego do sektora prywatnego.

Nowy projekt wprowadza - oprócz wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego - dodatek wyrównawczego w wysokości 50 proc. wynagrodzenia zasadniczego przysługującego podsekretarzowi stanu. W uzasadnieniu nowego projektu brak wyliczeń wprowadzanych zmian a będą one znaczne - ustawa ma objąć aż kilkaset osób.

Pensję mają otrzymać byłe małżonki Prezydenta RP oraz obecna. Dla urzędującej małżonki będzie ona wynosiła 55 proc. wysokości wynagrodzenia, przysługującego zgodnie z ustawą Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej. Projekt zakłada również zmianę ustawy z dnia 30 maja 1996 r. o uposażeniu byłego Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, na mocy której małżonkowi byłego Prezydenta RP, który pozostawał z nim w związku małżeńskim w czasie sprawowania przez niego urzędu Prezydenta przysługiwać będzie miesięczne uposażenie w wysokości odpowiadającej 75 proc. kwoty wynagrodzenia ustalonego w przepisach o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe oraz niektórych innych osób dla małżonka Prezydenta.

Projekt wprowadza także zwrot kosztów przejazdów odbywanych nie częściej niż raz w tygodniu z miejsca stałego zamieszkania do miejscowości, w której objęła ona stanowisko i z powrotem.