Czy lider PO Grzegorz Schetyna jest przywódca także opozycji? - Grzegorz Schetyna musi czekać, aż poparcie dla Prawa i Sprawiedliwości zacznie spadać, wtedy ten fakt jego przywództwa będzie się umacniał z tygodnia na tydzień - mówił Kowal.
Były polityk sprzeciwia się wskazywania premiera z ulicy. - Jeśli ktoś mówi, że chce w Polsce demokracji i krytykuje PiS np. za działania przeciwko Trybunałowi Konstytucyjnemu, a jednocześnie wymyśla, by nowego premiera wybrać na ulicy to jest przeciwko pewnemu ładowi, który się w Polsce wytworzył - powiedział gość programu.
- Jeśli ktoś próbuje tworzyć opozycję na ulicy, opartą o budowę ruchu społecznego to w naturalny sposób osłabia tę opozycję, która jest w parlamencie - dodał.
Paweł Kowal uważa, ze nie ma potrzeby, by obecna opozycja była w pełnej gotowości. Jego zdaniem Platforma Obywatelska poniosła słuszną klęskę w ostatnich wyborach, bo "źle rządzili". - Trzeba im dać czas, by się odbudowali i odnowili. Jeśli w polskiej polityce czegoś brakuje, to brakuje cierpliwości - ocenił.
Kowal podkreślił, że w dzisiejszych niespokojnych czasach istotna jest stabilność. - Uznajemy legitymację, którą ma rząd, dajemy mu czas. Nie odbieramy mu możliwości do błędów. Z drugiej strony uznajemy też fakt, że wyborcy wskazali, kto jest opozycją. Przez Zachód przetoczy się burza, bo mieliśmy Brexit, czekają nas wybory prezydenckie w USA, dochodzą wydarzenia z Turcji. Tę burzę najlepiej przeżyć w stabilnym państwie. Musi być jasne, kto jest rządem, a kto jest opozycją - powiedział.