Reklama

Jarosław Gowin o dymisji Dawida Jackiewicza

Przypuszczam, choć nie mam takiej wiedzy, że o dymisji ministra skarbu Dawida Jackiewicza zadecydowali wspólnie premier Beata Szydło i Jarosław Kaczyński - mówił w TVN24 wicepremier i minister nauki Jarosław Gowin.

Aktualizacja: 17.09.2016 07:40 Publikacja: 16.09.2016 22:10

Jarosław Gowin o dymisji Dawida Jackiewicza

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik

Gowin przyznał, że w ostatnim czasie do członków rządu "docierają sygnały, że w spółkach skarbu państwa mogły się pojawić nieprawidłowości". Jakie? Chodzi m.in. o kontrakty na usługi doradcze i marketingowe.

Wicepremier nawiązał też do faktu, iż koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński wystąpił o informacje dotyczące umów zawieranych przez spółki Skarbu Państwa do resortów, którym spółki te podlegają. - Niektórzy ludzie w spółkach skarbu państwa dzisiaj nie zauważyli, że Mariusz Kamiński wrócił - zauważył.

Zdaniem Gowina Donald Tusk, pozostawiając Kamińskiego na stanowisku szefa CBA po wygranych wyborach w 2007 roku zachował się mądrze. "Degrengolada Platformy" zaczęła się - jego zdaniem - po dymisji Kamińskiego, do której doszło po wybuchu tzw. afery hazardowej w 2009 roku.

- Jeśli niektórzy uwierzyli, że piekła nie ma i wszystko wolno, to mam prosty komunikat: piekło istnieje - podkreślił wicepremier.

Gowin dodał, że prośba o informacje na temat spółek Skarbu Państwa, jakie do ministrów skierował Kamiński, "jest dowodem, że mamy (przedstawiciele obozu władzy - red.) hamulce moralne".

Reklama
Reklama

Dawid Jackiewicz został odwołany ze stanowiska ministra skarbu 15 września. Do czasu likwidacji resortu, jego pracami ma kierować Henryk Kowalczyk.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Nowy sondaż partyjny: KO ucieka PiS. Dramat koalicjantów Donalda Tuska
Polityka
Rosyjskie drony nad Polską. Donald Tusk mówi w Sejmie o „ryzyku konfliktu”
Polityka
Donald Tusk w Łasku mówi o „agresywnym ataku na polskie niebo”
Polityka
Czy Polska jest przygotowana na agresję? Polityczne echa rosyjskiej prowokacji
Reklama
Reklama