Niesiołowski: Schetyna prowadzi PO do klęski

Rozsądna część PO powinna doprowadzić do zmiany przewodniczącego partii – mówi poseł Stefan Niesiołowski.

Aktualizacja: 22.09.2016 14:44 Publikacja: 21.09.2016 19:20

Chcemy współpracować z Komitetem Obrony Demokracji i Nowoczesną – deklaruje Stefan Niesiołowski

Chcemy współpracować z Komitetem Obrony Demokracji i Nowoczesną – deklaruje Stefan Niesiołowski

Foto: PAP, Tomasz Gzell

Rzeczpospolita: Dlaczego odszedł pan z Platformy Obywatelskiej?

Stefan Niesiołowski, były wicemarszałek Sejmu, poseł koła Europejscy Demokraci: Odchodzę, bo dotychczasowa działalność pana Schetyny i dotychczasowe działania grup dyskusyjnych wokół niego się wyczerpały. PO dzisiaj zajmuje się głównie walkami wewnętrznymi, czystkami, wyrzucaniem ludzi i grożeniem tym, którzy nie myślą tak jak nowy lider partii.

To był główny powód odejścia z PO?

Wyrzucenie trzech posłów, panów Protasiewicza, Huskowskiego i Kamińskiego, przelało czarę goryczy. Wraz z grupą posłów PO napisałem list do pana Schetyny, postulując przywrócenie wyrzuconych do partii. Nawet nie raczył nam odpowiedzieć na list. Przeprowadził rozmowy z sygnatariuszami listu, w tym ze mną.

I co lider PO od pana usłyszał?

Powiedziałem, że warunkiem kategorycznym jest przywrócenie posłów w szeregi partii i że nasza cierpliwość się wyczerpała. Schetyna nie miał wątpliwości, o co chodzi.

To jeden z wielu powodów, dla których odszedłem z PO. Jeśli chcemy walczyć o demokrację w Polsce, to musimy mieć demokrację u siebie, a w Platformie dzisiaj nie ma demokracji.

PO się zmienia. Powstaje nowy program partii. Organizowane są kluby dyskusyjne Platformy... Widzę każdego dnia, co się dzieje. Współpraca z dziwnymi organizacjami, idiotyczna walka o przywództwo w opozycji, czystki wewnętrzne... A w programie partyjnym można wszystko napisać i to naprawdę nie ma znaczenia, a później robić swoje. Dotychczasowe praktyki są niedopuszczalne. Nie na taką Platformę się umawialiśmy.

Był pan patriotą PO.

Nie mogę być patriotą partii, w której procesy demokratyczne są wątpliwe. Wszystko, czego dotknie się Schetyna, obraca się w katastrofę. Ostatnio z funkcji wiceprezydenta Warszawy usunięty został Jacek Wojciechowicz, który z reprywatyzacją nie ma nic wspólnego. Człowiek pod naciskiem szefa PO został odwołany przez Gronkiewicz-Waltz pod niegodziwym pretekstem. To niedopuszczalne!

Ale ja nie chcę się zajmować panem Schetyną.

Platforma Ewy Kopacz była inna?

Oczywiście. Ewa Kopacz uzyskała po morderczej, ciężkiej kampanii wyborczej aż 24 proc. poparcia. Po ośmiu latach rządów PO i przy braku pomocy części kolegów z partii, a wręcz sabotowaniu kampanii wyborczej. Obecnie PO nie przekracza w sondażach 20 proc., a nawet miała ok. 10.

Ewa Kopacz nie wycinała ludzi. Schetynę mianowała szefem MSZ, Andrzeja Halickiego ministrem cyfryzacji, Borysa Budkę ministrem sprawiedliwości. Nie rozbijała partii, próbowała ją skleić. Okazało się, że była nieprawdopodobnie naiwna. Ci wszyscy ludzie ją zdradzili. Głosowali za jej obaleniem i za tym, żeby nie była szefową klubu, co absolutnie jej się należało. Ewa Kopacz była aż przesadnie demokratyczna. Chciała zrobić jedną PO i posklejać zwaśnione frakcje. Tymczasem Schetyna przeprowadza czystki i mianuje komisarzy.

Platforma Ewy Kopacz była moją partią. Platforma pana Schetyny nie jest moją partią.

Jaką rolę widzi pan dla siebie w nowym ugrupowaniu?

Taką samą jak przez ostatnie 20 lat. Będę w Sejmie i w mediach walczył o demokrację w Polsce. W PO w mediach występują wciąż ci sami ludzie z dworu Schetyny. Nadal trzeba się meldować przed występem w mediach u pana Kierwińskiego. To żenujące. Platforma realnie przestała walczyć o demokrację. Suma błędów, które popełniła, jest gigantyczna. Chodzenie na spotkanie do pana Dudy czy na spotkania z panem Kaczyńskim? Absurd.

Pomysły Schetyny na przesunięcie PO w prawo i zarzucenie konserwatywnej kotwicy to pomyłka. Schetyna chce z Kaczyńskim konkurować w demagogii? Przecież to wszystko odbiera wiarygodność PO. Platforma może być silna tylko wtedy, kiedy będzie wiarygodna.

Jako prawicowo-konserwatywne ugrupowanie taka nie będzie?

Nie. Straci część elektoratu na rzecz lewicy, a resztę na rzecz Nowoczesnej i PiS. Wyborców PiS nie przejmie, a tych, których ma, straci. Schetyna prowadzi partię do klęski.

Czym ma być nowe koło w Sejmie? Drugim Zjednoczeniem Chrześcijańsko-Narodowym?

Skończył się czas ZChN. Politycy tego ugrupowania, ci najgorszego sortu, są dziś w PiS. Europejscy Demokraci nawiązują już samą nazwą do miejsca Polski w UE i twardej walki o demokrację, co zbliża nas do KOD. Europejscy Demokraci nie są wymierzeni w PO, ale w PiS. Chcemy współpracować z KOD i Nowoczesną.

A z PO?

Też możemy. Platforma popełniła błąd, nie przystępując do koalicji Wolność Równość Demokracja. Chcemy współpracować z każdym, kto mówi rozumne rzeczy. Nie jesteśmy na nikogo obrażeni. W PO jest wielu rozsądnych ludzi.

Ci rozsądni odejdą z PO?

Nie wiem. Byłoby dobrze, gdyby rozsądna część Platformy doprowadziła do zmiany przewodniczącego partii.

Czego możemy się spodziewać po Europejskich Demokratach?

Jeśli staniemy się klubem, to będziemy wnosić projekty poselskie. Chociaż wiadomo, że PiS nie wpuściłby naszych projektów pod obrady, a jeśli już, to wszystko odrzuci. Jako koło mamy ograniczone możliwości. Naszym zadaniem będzie demaskować i powstrzymywać działania szkodzące demokracji.

Wystartujecie w następnych wyborach?

Opozycja powinna ułożyć wspólne listy wyborcze. Inaczej PiS nas zgniecie. Bez wspólnych list parlamentarną drogą władzy PiS nie odbierzemy.

Donald Tusk mógłby być liderem zjednoczonej opozycji?

O tym zdecyduje sam Tusk. Podejrzane jest, że teraz Schetyna, jego główny wróg, chwali szefa Rady Europejskiej i wypowiada się na jego temat w samych superlatywach. Podobnie jego ludzie. Nie wierzyłbym w nagłą miłość Schetyny. To działanie wymierzone w Tuska i szkodzące opozycji, dające punkty PiS.

Podobnie Tuska chwali Ewa Kopacz.

Ona akurat życzy mu dobrze.

Kto jest dzisiaj liderem opozycji?

Ściganie się na to, który kogut jest na podwórku najważniejszy, może skończyć się triumfem lisa, czyli Kaczyńskiego. Schetynie wydaje się, że jest liderem opozycji, że słońce wstaje z jego powodu. Opozycja musi się zjednoczyć – a nie licytować na to, kto jest najważniejszy – i walczyć z kroczącą dyktaturą PiS. To, co Kaczyński zrobił Polsce, jest dopiero początkiem. Trzeba wyrwać Polskę z niegodnych rąk PiS.

Europejscy demokraci, czyli drugie koło w sejmie

Usunięci z PO lub jej klubu Stanisław Huskowski, Michał Kamiński i Jacek Protasiewicz oraz Stefan Niesiołowski, który sam z niej wystąpił, utworzyli w Sejmie nowe koło: Europejskich Demokratów. Zamierzają powołać ogólnopolskie stowarzyszenie i przystąpić do koalicji Wolność Równość Demokracja. To drugie sejmowe koło po Wolnych i Solidarnych (troje posłów, m.in. Kornel Morawiecki). —jaku

Polityka
Stanisław Tyszka: Obecny rząd to polityka pełnej kontynuacji i teatr wojny
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Polscy żołnierze na Ukrainie? Jednoznaczna deklaracja Radosława Sikorskiego
Polityka
Nie będzie kredytu 0 proc. Chaos w polityce mieszkaniowej się pogłębia
Polityka
Były szef RARS ma jednak szansę na list żelazny. Sąd podważa sprzeciw prokuratora
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Beata Szydło o Karolu Nawrockim: Grupa osób, która go kojarzyła, była niewielka