PiS obawia się wyniku wyborów samorządowych

W partii rządzącej narastają obawy, że niepopularne reformy edukacji i podatków utrudnią walkę o władzę w samorządach. Kalendarz wyborczy jest bezlitosny.

Aktualizacja: 26.10.2016 18:39 Publikacja: 25.10.2016 19:49

PiS obawia się wyniku wyborów samorządowych

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Minął już rok od zwycięstwa PiS w wyborach parlamentarnych i dwa lata od remisu z PO w lokalnych. Jeśli nie wydarzy się nic nadzwyczajnego, najbliższym wyborczym sprawdzianem będzie elekcja samorządowa wiosną 2018 r. Efekty wielu projektów podejmowanych przez PiS teraz, mogą się stać właśnie za półtora roku rozstrzygającym argumentem na „tak" lub na „nie" dla wyborców.

– Wybory parlamentarne rządzą się innymi prawami – mówi „Rzeczpospolitej" jeden z posłów PiS. – W samorządowych zawsze wypadaliśmy słabiej. Ewentualny słabszy wynik niż w ogólnokrajowych sondażach mógłby być złym sygnałem dla elektoratu w późniejszych wyborach europejskich czy parlamentarnych. Dlatego już teraz trzeba myśleć, co się będzie działo w 2018 r. w wyniku wejścia w życie naszych ustaw, np. reformy edukacji.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Polityka
Dr Kucharczyk: Zdziwiłbym się, gdyby sprawa mieszkania Nawrockiego nie odegrała jakiejś roli
Polityka
Sondaż: Któremu kandydatowi na prezydenta Polacy powierzyliby oszczędności?
Polityka
Marek Migalski: Personalizacja wyborów prezydenckich
Polityka
Znów zamieszanie z finansami PiS. Brak ważnych dokumentów w PKW
Polityka
Dr Anna Materska-Sosnowska o debacie: Rafał Trzaskowski zmęczony. Krzysztof Stanowski żenujący