Reklama

Tomasz Rzymkowski: Zarzuty wobec Tuska? To przedwczesne myślenie

- Twierdzenie, że Donald Tusk usłyszy zarzuty, jest bardzo przedwczesne i psujące możliwość dojścia do prawdy co do okoliczności afery Amber Gold - powiedział w programie #RZECZoPOLITYCE Tomasz Rzymkowski z Kukiz'15.

Aktualizacja: 17.02.2017 09:36 Publikacja: 17.02.2017 08:58

Tomasz Rzymkowski

Tomasz Rzymkowski

Foto: rp.pl

Tomasz Rzymkowski ocenił, że działania komisji ds. Amber Gold są "ukierunkowane na wyjaśnienie wszelkich okoliczności i zaniedbań ze strony państwa". - Za małżeństwem P. ktoś musiał stać. Jeśli miałbym szukać jakiegoś środowiska, to oficerowie służb specjalnych. Bo trzeba było mieć potężną wiedzę o mechanizmach funkcjonowania państwem, by robić przekręty - powiedział poseł Kukiz'15.

Pytany o to, kiedy Donald Tusk stanie przed komisją Amber Gold, odpowiedział, że plan przesłuchań świadków jest na razie rozpisany do końca marca. - Nie ma tam ani Donalda Tuska ani jego syna. Ale na pewno te osoby będą świadkami na komisji. Donald Tusk był premierem, koordynatorem służb specjalnych, a tu służby zawiniły - powiedział Tomasz Rzymkowski.

Na pytanie o to, czy Donald Tusk może usłyszeć zarzuty związane z aferą Amber Gold, poseł Kukiz'15 odpowiedział, że to przedwczesne i psujące możliwość dojścia do prawdy co do okoliczności sprawy.

Tomasz Rzymkowski ocenił, że z dnia na dzień kandydatura Donalda Tuska na przewodniczącego Rady Europejskiej na kolejną kadencję traci na znaczeniu. - Myślę, że jego miejsce zajmie Francois Hollande - ocenił poseł Kukiz'15.

Reklama
Reklama

Polityk mówił również o okolicznościach śmierci posła Rafała Wójcikowskiego, którego auto 19 stycznia uderzyło w barierki na trasie z jego rodzinnego Tomaszowa Mazowieckiego do Warszawy. W związku z wątpliwościami dotyczącymi okoliczności wypadku prokuratura przeprowadza eksperyment procesowy. Czytaj więcej.

- Jestem daleki od wszelkich teorii spiskowych - powiedział Tomasz Rzymkowski pytany o to, czy śmierć Rafała Wójcikowskiego mogła nie być przypadkiem. Poseł dodał, że chciałby od organów ścigania usłyszeć wyjaśnienie okoliczności wypadku. - Mamy wypadek samochodowy, służby przyjeżdżają spóźnione o 45 minut, nie mamy rejestracji zgłoszenia. Nawet nie wiemy, kto zgłaszał informację o wypadku - zwrócił uwagę Tomasz Rzymkowski. - Rafał był bardzo dobrym kierowcą. Zwykle nie nocował w Warszawie w przeciwieństwie do większości posłów - dodał.

Pytany o to, czy poseł Rafał Wójcikowski zajmował się kwestią, która mogła przysporzyć mu wrogów, poseł Kukiz'15 odpowiedział, że był członkiem podkomisji ds. ustawy hazardowej. - Eksperyment procesowy jest dobrym znakiem, że służbom zależy na wyjaśnieniu tej sprawy - przyznał Rzymkowski.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Tomasz Trela: Włodzimierzowi Czarzastemu należy się szacunek od Adriana Zandberga
Polityka
Rekordowe nakłady na ochronę zdrowia to wciąż za mało? Eksperci o ustawie budżetowej
Polityka
Czarzasty przewodniczącym Nowej Lewicy. Zandberg: Wybrali przeszłość
Polityka
Sondaż: Sikorski premierem zamiast Tuska? Znamy zdanie Polaków
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama