Jeden z polityków Porozumienia, Kamil Bortniczuk, ocenia, że decyzja zapadła niezgodnie ze statutem partii, a głosowanie wbrew przepisom było jawne, więc "zawieszenie jest prawnie bezskuteczne".
Przy tej okazji wyszło na jaw, że Porozumienie podczas ostatniego kongresu tej partii "zapomniało" wybrać szefa partii. Według statutu wybierany jest on na trzy lata, a Jarosław Gowin pełni tę funkcję od 6 lat.
Jak mówi jeden z polityków partii Gowina, potwierdza to stenogram z kongresu, a w tej chwili nad problemem obraduje sąd koleżeński.