Reklama

Krystyna Pawłowicz "przeprasza" Niemców za to, że jej ojciec był więźniem Gestapo

Krystyna Pawłowicz zareagowała na list przedstawicieli Towarzystwa Dziennikarskiego, w którym wyrażono ubolewanie w związku z "falą propagandy antyniemieckiej zainicjowanej przez polskie władze". "Też przepraszam" - kpi na Facebooku posłanka PiS.

Aktualizacja: 19.03.2017 05:16 Publikacja: 19.03.2017 03:30

Krystyna Pawłowicz "przeprasza" Niemców za to, że jej ojciec był więźniem Gestapo

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

"Drodzy niemieccy Przyjaciele, wiemy, jak bolesne i krzywdzące są wszystkie te kłamstwa i oszczerstwa padające pod Waszym adresem. Zapewniamy, że są one tak samo bolesne dla nas, obrońców polskiego państwa prawa i polskiej demokracji" - podkreślono w liście. "Choć nie jesteśmy osobiście odpowiedzialni za tę nikczemną kampanię propagandową, której ofiarą padamy także my, kierujemy do Was słowa przeprosin i ubolewania" - głosi list. Wyrażono w nim przekonanie, że "większość polskiej opinii publicznej okaże się odporna na szerzoną w złej wierze antyniemiecką propagandę i że będzie to tylko bolesny i wstydliwy epizod w historii przyjaznych stosunków polsko-niemieckich".

"Towarzystwo Dziennikarskie" to stowarzyszenie, którego celem jest zrzeszanie środowiska dziennikarskiego, działanie na rzecz poprawy merytorycznego poziomu mediów, stwarzanie platformy wymiany poglądów, kształtowanie i promowanie wysokich standardów dziennikarskich oraz obrona wolności słowa - głosi statut stowarzyszenia. Prezesem jest Seweryn Blumsztajn z "Gazety Wyborczej"; w zarządzie TD zasiadają również Jan Ordyński i Krzysztof Bobiński.

Wcześniej "Wiadomości" TVP ujawniły treść listu szefa koncernu medialnego Ringier Axel Springer Marka Dekana do pracowników. W liście tym pisze on m.in. że "w nadchodzącym czasie na autostradzie unijnej integracji pojawia się nie tylko pas szybkiego i wolnego ruchu, ale też parking. I to jest właśnie moment, gdy do gry włączają się wolne media, tak jak my (...) większość naszych czytelników i użytkowników należy do tej miażdżącej większości, która popiera członkostwo Polski w UE. Podpowiedzmy im co zrobić, żeby pozostać na pasie szybkiego ruchu i nie skończyć na parkingu".

Odnosząc się do listu Towarzystwa Dziennikarskiego Pawłowicz pisze na Facebooku, że "dołącza się do 'przeprosin' wyrobników lewackich z targowickiego Towarzystwa Dziennikarskiego", które nazywa "kołem wsparcia 'Gazety Wyborczej'".

Posłanka PiS podkreśla, że przeprasza również "za odruchy obronne Polaków wobec agresji ze strony Ringier Axel Springer".

Reklama
Reklama

"Przepraszam 'kolegów z niemieckich mediów', niemieckie społeczeństwo, osobno kanclerz (Angelę) Merkel i brunatnego M. Dekana, że mój Ojciec, jako więzień Gestapo i potem KL Stutthof, zajmował miejsce w tych kurortach i dawał się Niemcom bić do nieprzytomności" - pisze posłanka PiS.

"Wybaczcie te karygodne nasze polskie postępki i uznajcie,że już jesteśmy pełnowartościowymi Europejczykami" - apeluje następnie, po czym dodaje: "Nigdy nas już w swych obozach nie zobaczycie!".

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Nowa Lewica wybrała nowe władze. Włodzimierz Czarzasty wygrał głosowanie
Polityka
Spór Tusk–Nawrocki paraliżuje państwo? Polacy wydali jednoznaczny werdykt
Polityka
Sondaż: Jak Polacy oceniają korzystanie z prawa weta przez Karola Nawrockiego?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Polityka
Architektura władzy Donalda Tuska. Jak premier zbudował nowy system rządzenia państwem?
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama