CNN podał w środę popołudniu (czasu warszawskiego), że Donald Trump wycofa się z przecież i tak bardzo ogólnego porozumienia paryskiego o redukcji emisji dwutlenku węgla. W ten sposób obok sporu o ogromny (65 mld USD w ub.r.) deficyt handlowy w wymianie między RFN i USA oraz o zbyt niskie (1,2 proc. PKB) wydatki Niemiec na obronę doszedł kolejny punkt zapalny między Waszyngtonem i Berlinem.
– To jest kryzys w stosunkach dwustronnych o wymiarze historycznym. Niemcy były przecież do tej pory jednym z najbardziej atlantyckich krajów Europy – mówi „Rz" prof. Gabriel Felbermayr, szef centrum handlu międzynarodowego w prestiżowym instytucie Ifo w Monachium