Prof. Jadwiga Staniszkis: Ręczna zmiana składu SN jest nieprzyzwoita

Widać, że politycy PiS obawiają się, że oni i prezydent Duda w przyszłości staną przed Trybunałem Stanu. Dlatego przez Sąd Najwyższy chcą wpływać na jego skład - mówi prof. Jadwiga Staniszkis w wywiadzie dla "Wprost".

Aktualizacja: 24.07.2017 08:50 Publikacja: 24.07.2017 07:39

Prof. Jadwiga Staniszkis: Ręczna zmiana składu SN jest nieprzyzwoita

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Socjolog w rozmowie z tygodnikiem porównała obecną sytuację w Polsce do Republiki Weimarskiej, w której demokracja niszczona była przy użyciu parlamentarnych mechanizmów. Jej zdaniem, niedopuszczalne jest, aby ustrój Polski zmieniać "w trybie zwykłej ustawy".

Staniszkis uważa, że przeprowadzane przez PiS zmiany w Sądzie Najwyższym dotyczą również ewentualnego sparaliżowania Trybunału Stanu. Po pierwsze dlatego, że obawiają się, iż w przyszłości i polityków PiS, i prezydenta Dudę czeka proces przed Trybunałem Stanu i poprzez SN mogliby wpływać na jego skład. A po drugie - dlatego że to Sąd Najwyższy rozstrzyga kwestię rzetelności wyborów. - Ręczna zmiana składu SN jest nieprzyzwoita – ocenia Staniszkis.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Polityka
Sondaż partyjny. Podział mandatów kończy rządy Donalda Tuska. Trzecia Droga na progu
Polityka
Sławomir Mentzen informuje o groźbach, jakie otrzymuje. Grozić mają Ukraińcy
Polityka
Zbrodnia na UW: Donald Tusk wnioskuje o odznaczenie dla interweniującego strażnika
Polityka
Tajemnicze konta wydały na reklamy kandydatów więcej niż oficjalne komitety. NASK ostrzega przed prowokacją
Polityka
Jarosław Kaczyński: Nawrocki realnie miał jedno mieszkanie