Aktualizacja: 24.07.2017 08:50 Publikacja: 24.07.2017 07:39
Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała
Socjolog w rozmowie z tygodnikiem porównała obecną sytuację w Polsce do Republiki Weimarskiej, w której demokracja niszczona była przy użyciu parlamentarnych mechanizmów. Jej zdaniem, niedopuszczalne jest, aby ustrój Polski zmieniać "w trybie zwykłej ustawy".
Staniszkis uważa, że przeprowadzane przez PiS zmiany w Sądzie Najwyższym dotyczą również ewentualnego sparaliżowania Trybunału Stanu. Po pierwsze dlatego, że obawiają się, iż w przyszłości i polityków PiS, i prezydenta Dudę czeka proces przed Trybunałem Stanu i poprzez SN mogliby wpływać na jego skład. A po drugie - dlatego że to Sąd Najwyższy rozstrzyga kwestię rzetelności wyborów. - Ręczna zmiana składu SN jest nieprzyzwoita – ocenia Staniszkis.
Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę, wygrałaby je Koalicja Obywatelska, ale Prawo i Spr...
„Po mojej wizycie we Lwowie dostałem maila z groźbami od Ukraińców. Od razu to zgłosiłem odpowiednim służbom. Od...
Donald Tusk poinformował, że wystąpił do prezydenta Andrzeja Dudy z wnioskiem o przyznanie odznaczeń strażnikowi...
NASK informuje o zidentyfikowaniu na platformie Facebook reklam politycznych, które „mogły być finansowane z zag...
Podczas wspólnej konferencji Jarosława Kaczyńskiego i Mariusza Błaszczaka, która miała być poświęcona sprawie mo...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas