W poniedziałek grupa protestujących wdarła się do budynku rządowego w stolicy Armenii domagając się odejścia premiera kraju, Nikoła Paszyniana.
W stolicy kraju, Erywaniu organizowane są w poniedziałek demonstracje zarówno zwolenników, jak i przeciwników szefa rządu.
Premier, cytowany przez agencję Interfax, zapowiedział, że jest gotowy na przeprowadzenie przyspieszonych wyborów. Zaproponował również przeprowadzenie w październiku referendum w sprawie przyjęcia nowej konstytucji.