Komisja Europejska będzie w środę analizować ustawy o Sądzie Najwyższym oraz KRS i podejmie decyzje, czy uruchomić wobec Polski art. 7. Mówi on o tym, że na uzasadniony wniosek jednej trzeciej państw członkowskich, Parlamentu Europejskiego lub Komisji Europejskiej, Rada UE może stwierdzić, że istnieje wyraźne ryzyko poważnego naruszenia przez kraj członkowski wartości Wspólnoty.
"Moim zdaniem ten kto się opowiada za patriotyzmem i kocha Polskę powinien zdecydowanie ale mądrze i pokojowo walczyć o zmianę tego okropnego układu politycznego" - napisał na Facebooku Lech Wałęsa.
"Nie można zgadzać się na wiele poczynań tego rządu zwłaszcza gdy na oczach całego świata przysięgają na Konstytucję prosząc o pomoc BOGA a następnie z premedytacją łamią jej zasady" -dodał były prezydent.
"Kiedy nie byliśmy w zorganizowanych Europejskich strukturach takich jak Unia to właściwe było niedopuszczanie do ingerencji w nasze sprawy wewnętrzne innych państw. Dzisiaj jednak , kiedy należymy do europejskiej "rodziny" i jesteśmy częścią tych struktur to słusznym jest zwracanie się o pomoc do przyjaciół. Mamy oczywiście swoje prawa ale i obowiązki. Podobnie Unia ma swoje zasady, prawa i obowiązki w stosunku do Nas" - czytamy dalej.
"Dlatego popieram zdecydowanie poczynania dyscyplinujące w Unii Europejskiej. Bardzo proszę Unie i innych przyjaciół Polski o jeszcze bardziej zdecydowane działania dyscyplinujące a polskich parlamentarzystów europejskich o zdecydowane popieranie tych działań w Unii. Tym razem to nie jest działanie przeciw Polsce. To jest sprzeciw nieodpowiedzialnych poczynań polskiego rządu wobec swojego własnego narodu i wspólnoty europejskiej" - kończy Wałęsa.