Reklama

Chaos w ordynacji samorządowej PiS

Trwa zamieszanie wokół zmian w kodeksie wyborczym. Tym razem w Senacie.

Aktualizacja: 20.12.2017 08:58 Publikacja: 19.12.2017 18:50

Chaos w ordynacji samorządowej PiS

Foto: PAP, Rafał Guz

Po tym, jak PiS w ubiegłym tygodniu wycofało się z większości poprawek, głównym – ale niejedynym – punktem wywołującym polityczne kontrowersje jest likwidacja głosowania korespondencyjnego. Opozycja podkreśla, że uderzy to najmocniej w niepełnosprawnych. – Pozbawia się ich możliwości samodzielnego głosowania. Kluczową sprawą dla osób niepełnosprawnych jest samodzielność w jak największej liczbie sfer życiowych. Odebranie tej możliwości to odebranie samodzielności. To istota tego problemu – mówi nam senator PO Jan Filip Libicki. Jak zapowiada w rozmowie z „Rzeczpospolitą", sam zgłosi w trakcie debaty na sali plenarnej odpowiednią poprawkę.

Sprawa budzi wątpliwości również w ramach całej Zjednoczonej Prawicy. Senator Andrzej Stanisławek z Porozumienia też zapowiadał poprawkę, która przywróci takie głosowanie.

Sprawą zmian w ordynacji zajęły się władze PiS. O godz. 18 we wtorek na Nowogrodzkiej rozpoczęło się spotkanie kierownictwa partii. – Ustalony zostanie finalny zakres zmian w projekcie – zapowiadał nasz rozmówca z PiS. Senat rozpocznie debatę plenarną nad zmianami w środę o 12, chociaż ostateczny terminarz może jeszcze ulec zmianie.

Wątpliwości marszałka

We wtorek do zmian w kodeksie wyborczym odniósł się marszałek Senatu Stanisław Karczewski. – Powinniśmy zmienić zaproponowane rozwiązanie prawne i powrócić do możliwości głosowania korespondencyjnego przez osoby niepełnosprawne oraz bardziej dodefiniować znak „x" tak, żeby nie budziło to wątpliwości – przyznał na wtorkowej konferencji prasowej. Karczewski zapowiedział też, że specjalnie przesunięto rozpoczęcie debaty na sali plenarnej, by dać więcej czasu na przemyślenie sprawy. W praktyce oznacza to, że debata rozpocznie się już po wtorkowym posiedzeniu władz Prawa i Sprawiedliwości. Bo większość polityków partii rządzącej, z którymi rozmawialiśmy, przyznaje, że likwidacja głosowania korespondencyjnego w kontekście osób niepełnosprawnych jest tematem trudnym politycznie.

Nasi rozmówcy podkreślają też ogólny chaos przy parlamentarnych pracach nad zmianami oraz naciski ze strony samorządowców PiS, którzy mieli zabiegać o wycofanie niektórych pomysłów.

Reklama
Reklama

Sytuację wykorzystuje opozycja. Bartosz Arłukowicz już kilka dni temu zapowiedział akcję „Dowieziemy na wybory". Jej cele? Politycy PO z całej Polski deklarują, że będą potrzebujące osoby zawozić do lokali wyborczych w dzień wyborów samorządowych. Poprzez media społecznościowe apelują też o wsparcie m.in. kierowców, którzy chcieliby pomóc za rok. To wpisuje się w apel o mobilizację i kontrolę całego procesu wyborczego, którą zapowiedział w ubiegłą sobotę lider PO Grzegorz Schetyna.

Spotkanie u prezydenta

W temat zmian w kodeksie wyborczym włączył się też prezydent Andrzej Duda. W poniedziałek do sprawy odniósł się jego rzecznik Krzysztof Łapiński. – Głosowanie korespondencyjne to duże ułatwienie dla osób niepełnosprawnych. Warto się zastanowić, czy go nie zachować – powiedział w rozmowie na antenie radia RMF.

We wtorek doszło też do spotkania prezydenta Andrzeja Dudy z przewodniczącym Państwowej Komisji Wyborczej Wojciechem Hermelińskim, który już wcześniej informował o zastrzeżeniach wobec ordynacji, a zwłaszcza tego, że udział w wyłanianiu 100 komisarzy wyborczych i nowego szefa PKW będzie miał szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. – Prezydent powiedział, że będzie się wszystkiemu przyglądał. I będzie się zastanawiał, gdy ustawa do niego trafi – powiedział Hermeliński po spotkaniu z Andrzejem Dudą. Podkreślił też, że pozytywnie odbiera deklaracje Karczewskiego dotyczące zmian w ordynacji, ale główne jego zastrzeżenia dotyczące KBW pozostają.

Senat ma w tym tygodniu zakończyć prace nad zmianami. Ale jeśli zostaną przyjęte poprawki, w tym dotyczące głosowania korespondencyjnego, to będzie się musiał nimi zająć ponownie Sejm. A to oznacza wydłużenie sprawy co najmniej do początku stycznia 2018 roku.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Kaczyński mówi, że PiS będzie chciał przekonywać do siebie głosujących na Brauna
Polityka
Polska ma być na rok zwolniona z relokacji migrantów. Rząd ogłasza sukces
Polityka
Jacek Sasin: Donald Tusk wpędza nas w izolację, jesteśmy w potężnej opresji
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Polityka
Czy Karol Nawrocki zawetuje rekordową liczbę ustaw? Historia prezydenckich wet w III RP
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama