W najbliższą niedzielę okaże się, czy wstępne porozumienie CDU/CSU i SPD o powołaniu wielkiej koalicji (po niemiecku GroKo) przetrwa pierwszą próbę. Mowa o specjalnym zjeździe SPD, na którym zapaść ma decyzja upoważniająca kierownictwo partii do zrobienia kolejnego kroku prowadzącego do utworzenia rządu koalicyjnego. Innymi słowy, chodzi o to, czy SPD będzie w stanie rozpocząć negocjacje koalicyjne ze swymi partnerami z chadecji.
Jeżeli zjazd da zielone światło, negocjacje wystartują już w przyszłym tygodniu. Mają się zakończyć po pięciu – sześciu tygodniach podpisaniem liczącego ok. 200 stron szczegółowego porozumienia koalicyjnego. Ma być swoistą mapą drogową przyszłego rządu Angeli Merkel. Wcześniej jednak porozumienie to musi zaakceptować w referendum większość z ponad 430 tys. członków SPD. Dopiero później w Bundestagu odbędzie się głosowanie nad wotum zaufania dla nowego rządu. Daleka to droga i nadal pełna ostrych zakrętów.