Reklama

Sąd zdecydował, że Berlusconi znów mógłby być premierem

Włoski sąd cofnął zakaz zajmowania stanowisk pochodzących z wyboru orzeczony wobec premiera Włoch Silvio Berlusconiego - podają włoskie media. To otwiera Berlusconiemu, trzykrotnemu premierowi Włoch, możliwość powrotu do polityki.

Aktualizacja: 13.05.2018 14:30 Publikacja: 13.05.2018 12:15

Sąd zdecydował, że Berlusconi znów mógłby być premierem

Foto: AFP

arb

O decyzji sądu poinformowano w momencie, gdy Ruch Pięciu Gwiazd i prawicowa Liga zaczęły zbliżać się do porozumienia ws. koalicji, które utorowałoby drogę do powstania nowego rządu.

"Corriere Della Sera" poinformowała, że sąd w Mediolanie nakazał natychmiastową "rehabilitację" Berlusconiego, która "anuluje wszystkie efekty" skazania go za przestępstwa podatkowe w 2013 roku - w tym zakaz zajmowania stanowisk publicznych pochodzących z wyboru.

W efekcie 81-letni Berlusconi mógłby ubiegać się o stanowisko premiera w przypadku załamania się rozmów koalicyjnych i rozpisania nowych wyborów parlamentarnych.

Początkowo zakaz zajmowania stanowisk publicznych przez Berlusconiego miał upłynąć dopiero w 2019 roku. "Corriere Della Sera" zauważa, że sąd zajął się ponownie sprawą Berlusconiego miesiąc wcześniej, niż początkowo planowano.

Forza Italia Berlusconiego wchodziła wraz z Ligą w skład koalicji, która zdobyła 37 proc. głosów w wyborach z 4 marca. Z kolei Ruch Pięciu Gwiazd zdobył w tych wyborach niemal 33 proc. głosów.

Reklama
Reklama

Ruch Pięciu Gwiazd nie chciał tworzyć rządu wraz z Berlusconim domagając się, by Liga zerwała negocjowała powstanie nowego gabinetu bez udziału koalicjanta.

W środę Berlusconi dał zielone światło Lidze na prowadzenie negocjacji koalicyjnych bez jego ugrupowania.

Polityka
AfD rośnie w siłę również na zachodzie Niemiec. „Nie można spać spokojnie”
Polityka
Śmierć Charliego Kirka to dzwonek ostrzegawczy dla Ameryki
Polityka
Co usłyszy szef chińskiego MSZ? Xi ma przekonać Łukaszenkę, by przestał nękać Polskę
Polityka
Mikoła Statkiewicz. Białoruski opozycjonista ze stali
Polityka
Rubio komentuje wtargnięcie rosyjskich dronów: Nie wiadomo, czy miały trafić do Polski
Reklama
Reklama