- Ma moje poparcie i zaufanie, bo gdyby nie miał, to nie byłby tym, kim jest - odpowiada Kaczyński.
- Na razie moje wsparcie mu to gwarantuje, choć oczywiście może się tak wydarzyć, że mój głos nie będzie miał takiego znaczenia - dodał Kaczyński.
Dopytywany o te ostatnie słowa prezes PiS stwierdził, że chodzi mu o "powszechnie znaną prawdę, iż w polityce wszystko może się zdarzyć".
- Proszę nie doszukiwać się niczego szczególnego - dodał Kaczyński.