Kowalczyk: Ustawa o Polskim Ładzie była w październiku. Firmy mogły się przygotować

Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Henryk Kowalczyk uważa, że za chaos przy wprowadzaniu Polskiego Ładu odpowiadają także firmy, które odpowiednio się do zmian podatkowych nie przygotowały.

Publikacja: 21.01.2022 07:56

Henryk Kowalczyk

Henryk Kowalczyk

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

Zamieszanie wokół nowych przepisów podatkowych objęło nie tylko nauczycieli, którzy dostali niższe pensje, czy księgowych zmagających się z nowymi algorytmami obliczeń podatku. Okazuje się, że problem z Polskim Ładem mają też sami urzędnicy skarbowi. W Krajowej Administracji Skarbowej nie przeprowadzono bowiem wystarczających szkoleń, a podatnicy domagają się od urzędników tłumaczenia nowych, zawiłych reguł.

O wskazanie odpowiedzialnych panującego chaosu poproszono na antenie TVN24 ministra rolnictwa Henryka Kowalczyka. Jego zdaniem nałożyło się na to wiele czynników, wśród nich niekompletna informacja, która wypłynęła od Ministerstwa Finansów. 

Czytaj więcej

Grodzki o obniżce VAT: Mały plasterek na dużą ranę

- To też jest tak, że służby finansowe różnych zakładów pracy, budżetówki odkładają różne elementy na koniec. U nas tak to zwykle bywa, że zamiast przygotować 2-3 miesiące przed i precyzyjnie wszystko przygotować i policzyć... - mówił minister.

Dopytywany, jak przygotować się do zmian, które wprowadzono na ostatnią chwilę, odpowiedział, że ustawa była przyjęta w październiku.

- Już od tego czasu można się było przygotować. Oczywiście ona nie była jeszcze podpisana przez prezydenta w październiku, ale w listopadzie. Od tego czasu można by się było przygotowywać tylko, że wtedy tak każdy jeszcze myślę, że jakoś to będzie - skomentował.

Zamieszanie wokół nowych przepisów podatkowych objęło nie tylko nauczycieli, którzy dostali niższe pensje, czy księgowych zmagających się z nowymi algorytmami obliczeń podatku. Okazuje się, że problem z Polskim Ładem mają też sami urzędnicy skarbowi. W Krajowej Administracji Skarbowej nie przeprowadzono bowiem wystarczających szkoleń, a podatnicy domagają się od urzędników tłumaczenia nowych, zawiłych reguł.

O wskazanie odpowiedzialnych panującego chaosu poproszono na antenie TVN24 ministra rolnictwa Henryka Kowalczyka. Jego zdaniem nałożyło się na to wiele czynników, wśród nich niekompletna informacja, która wypłynęła od Ministerstwa Finansów. 

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Jarosław Kaczyński odwołuje swoją przyjaciółkę z zarządu "Srebrnej"
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Polityka
Wybory 2024. Kto wygra drugie tury?
Polityka
Daniel Obajtek: Jestem inwigilowany cały czas, czuję się zagrożony
Polityka
Wpis ambasadora Niemiec ws. flanki wschodniej. Dworczyk: Niemcy mają znikome możliwości
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Polityka
Wrócą inspekcje w placówkach dyplomatycznych. To skutek afery wizowej