To największa restrukturyzacja długu publicznego w historii USA. 33 mld dolarów, czyli około 80 proc. zadłużenia Portoryko, zostaną zredukowane, a reszta rozłożona w ratach do 2034 r. – To historyczny moment i nowy początek dla Portoryko. Zakończymy okres kryzysu finansowego i pozwolimy Portoryko zacząć inwestować w programy poprawiające jakość życia – powiedziała Natalie A. Jaresko, dyrektor wykonawcza instytucji kontrolującej finanse Portoryko.
W 2017 r. Portoryko, terytorium USA leżące na jednej z wysp karaibskich, ogłosiło, że nie jest w stanie spłacać swojego zadłużenia i finansować bieżących wydatków. Nagromadziło ponad 70 mld dol. długu obligacyjnego i 55-miliardową dziurę w pokryciu emerytur publicznych – o wiele więcej niż 18 mld dol., jakie miało miasto Detroit, ogłaszając upadłość w 2013 r.
Od tego momentu kryzys gospodarczy Portoryko tylko się pogłębiał, do czego przyczyniły się huragany Irma i Maria, seria trzęsień ziemi oraz pandemia koronawirusa, a także masowy exodus mieszkańców na główny kontynent. Ponadto administracja Donalda Trumpa ograniczyła dostęp wyspy do federalnej pomocy w razie klęsk żywiołowych.
Teraz przedstawiciele władz oraz nadzoru mają nadzieję, że Portoryko wyjdzie na prostą. – To porozumienie, choć nie jest idealne, to dobre rozwiązanie dla nas, chroni naszych emerytów, uczelnie i samorządy, które służą społeczności – powiedział gubernator Pedro R. Pierluisi.