Białoruś: Codziennie pomagamy imigrantom w powrocie do domów

MSW Białorusi podało, że w poniedziałek z lotniska w Mińsku do swoich ojczystych krajów odleciało 118 imigrantów przebywających na Białorusi, a Białoruś "pomogła im w wypełnieniu wymaganych papierów i przy odprawie na granicy".

Publikacja: 23.11.2021 14:45

Imigranci w rejonie przejścia granicznego w Bruzgach

Imigranci w rejonie przejścia granicznego w Bruzgach

Foto: AFP

arb

Aleksiej Biegun, dyrektor departamentu obywatelstwa i migracji w białoruskim MSW podkreślił, że białoruskie władze codziennie pomagają imigrantom w opuszczaniu Białorusi. We wtorek kraj opuścić ma kolejna grupa imigrantów.

Biegun nie wskazał narodowości opuszczających Białoruś imigrantów ani nie wskazał krajów, do których wyjechali.

W ubiegłym tygodniu ok. 430 imigrantów z Iraku opuściło Białoruś na pokładzie samolotu wysłanego do Mińska przez MSZ Iraku.

430

Tylu imigrantów z Iraku opuściło Białoruś w ubiegłym tygodniu

Obecnie po białoruskiej stronie polsko-białoruskiej granicy, w magazynie znajdującym się w pobliżu przejścia granicznego Kuźnica-Bruzgi, przebywa ok. 2 tysięcy imigrantów. Według Łukaszenki na Białorusi przebywa ok. 7 tysięcy imigrantów. Tymczasem rzecznik polskiego ministra koordynatora służb specjalnych, Stanisław Żaryn szacuje, że na Białorusi przebywa obecnie ok. 10 tys. imigrantów. We wtorek na Białoruś przybyli urzędnicy Międzynarodowej Organizacji oraz urzędu Wysokiego Komisarza ONZ ds. uchodźców. Przedstawiciele międzynarodowych organizacji mają rozmawiać o pomocy jakiej można udzielić imigrantom oraz wsparciu ich w powrocie do ojczystych krajów.

Czytaj więcej

PE odmówił Morawieckiemu wystąpienia w czasie debaty o Białorusi

Od rana 8 listopada polskie władze alarmowały, że rozpoczyna się największa jak dotąd próba sforsowania siłą polskiej granicy, w związku ze zmierzaniem w stronę granicy tysięcy imigrantów. Grupy imigrantów miały być sformowane przez białoruskie władze, choć z pojawiających się później doniesień wynikało, że marsz na granicę był oddolną inicjatywą imigrantów. W poniedziałek po południu doszło do siłowych prób przekroczenia polskiej granicy, udaremnionych jednak przez polskie siły bezpieczeństwa.

Według informacji Radia Białystok z wieczora, 9 listopada, dwie kilkudziesięcioosobowe grupy imigrantów siłowo sforsowały granicę Polski. Informacje te potwierdził szef MON, Mariusz Błaszczak. W kolejnych dniach takie próby organizowane przez grupy od kilkudziesięciu do nawet kilkuset osób były podejmowane regularnie.

W związku z sytuacją w rejonie przygranicznym stan wyjątkowy na swojej granicy z Białorusią wprowadziła, 9 listopada, Litwa.

Na granicy Polski z Białorusią od 2 września obowiązuje stan wyjątkowy w związku ze zwiększoną presją migracyjną na granicę Polski na tym jej fragmencie. Presja ma być efektem wojny hybrydowej prowadzonej przez władze Białorusi, które sprowadzają na terytorium swojego kraju imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, a następnie ułatwiają im przedostanie się na granicę z Polską, a także granice z Litwą i Łotwą. Działania te są odpowiedzią reżimu w Mińsku na sankcje nałożone na Białoruś przez UE.

W związku z sytuacją na granicy rząd podjął decyzję o budowie wysokiej na 5,5 metra zapory na granicy. Zapora ma powstać do połowy 2022 roku. 12 listopada decyzję o budowie ogrodzenia na granicy z Białorusią podjęła Łotwa. Z kolei Ukraina, w związku z kryzysem migracyjnym, skierowała na swoją granicę z Białorusią 8,5 tysiąca dodatkowych żołnierzy i funkcjonariuszy straży granicznej.

Polski rząd podjął też działania dyplomatyczne w krajach, z których pochodzą imigranci docierający do Polski. W ich wyniku m.in. w Iraku zamknięto konsulaty Białorusi w Bagdadzie i Irbilu. Ponadto po rozmowach prowadzonych ze stroną turecką, wobec groźby unijnych sankcji, którymi mogłyby zostać objęte linie lotnicze Turkish Airlines, biletów na samoloty latające z tureckich lotnisk do Mińska, nie tylko linii Turkish Airlines, ale i białoruskiej Belavii, nie mogą już kupować obywatele Iraku, Syrii i Jemenu.

15 listopada imigranci koczujący w pobliżu zamkniętego przejścia granicznego w Kuźnicy Białostockiej przenieśli się w bezpośrednie sąsiedztwo przejścia. 16 listopada grupa ok. 100 agresywnych imigrantów zaatakowało ogrodzenie i polskich funkcjonariuszy, rzucając w nich kamieniami, butelkami i granatami hukowymi. Atak trwał kilka godzin, kilku polskich policjantów, a także funkcjonariuszka Straży Granicznej i żołnierz zostali ranni.

18 listopada grupa ok. 430 imigrantów przebywających w ostatnich tygodniach na Białorusi, wróciła do Iraku na pokładzie samolotu wysłanego przez iracki MSZ. Tego samego dnia szef MON Mariusz Błaszczak poinformował, że na granicy Polski pojawi się kompania brytyjskich wojsk inżynieryjnych.

Dwie rozmowy z Aleksandrem Łukaszenką o kryzysie na granicy Polski z Białorusią przeprowadziła Angela Merkel. Strona białoruska twierdzi, że przedstawiła propozycję, by Unia Europejska przyjęła 2 tys. imigrantów z Białorusi, w zamian za co Białoruś odeśle 5 tys. imigrantów do ich ojczyzn. Możliwość przyjęcia 2 tys. imigrantów z Białorusi odrzuciły Niemcy.

Polityka
Nancy Pelosi w szpitalu. "Doznała urazu podczas wizyty w Luksemburgu"
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Emmanuel Macron wskazał nowego premiera Francji
Polityka
Chiny przerywają milczenie w sprawie aktywności wojskowej w pobliżu Tajwanu
Polityka
Nadchodzą wybory prezydenckie w Gruzji. Kraj stoi nad przepaścią
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Meta przekazała darowiznę na fundusz inauguracyjny Trumpa. Zuckerberg poprawia stosunki