Reklama

Lobbują w Sejmie na rzecz praw Noego

Niewielka religia ma aż czterech oficjalnych lobbystów przy Wiejskiej. Ich zdaniem świat powinien wrócić do prawa naturalnego.

Aktualizacja: 29.08.2021 22:08 Publikacja: 29.08.2021 19:39

Lobbują w Sejmie na rzecz praw Noego

Foto: PAP, Wojciech Olkuśnik Wojciech Olkuśnik

Zakazy bałwochwalstwa, zabójstwa, kradzieży, rozwiązłości, bluźnierstwa i okrucieństwa wobec zwierząt, a także nakaz ustanowienia sprawiedliwego systemu prawnego – to siedem przykazań moralnych, które według Biblii hebrajskiej były dane Noemu przez Boga. Zdaniem Żydów każdy, kto według nich postępuje, ma udział w przyszłym świecie. Wyznawców tej formy judaizmu dla nie-żydów jest na całym świecie około 20 tys., a w Polsce ponad 100. Ale i tak mają aż czterech oficjalnych lobbystów w Sejmie.

By zostać lobbystą przy Wiejskiej, wcześniej trzeba uzyskać wpis do specjalnego rejestru w MSWiA. Ogólnie osób wykonujących zawodową działalność lobbingową w Sejmie jest tylko 18. Na czele lobbystów działających na rzecz noachidów, a konkretnie United Noahide, stoi Aaron Paz, w Sejmie zarejestrowany od kilku lat. Obecnie w dokumentach sejmowych podaje, że zabiega m.in. o „powołanie Institute of Seven Noahide Laws w celu powrotu do prawa naturalnego".

Od 2019 roku współpracuje z nim w Sejmie lobbystka, deklarująca m.in. działania na rzecz „respektowania i wdrażania prawa naturalnego, w tym żywieniowego", a w ostatnich tygodniach zarejestrowały się dwie kolejne związane z nimi osoby. Działają na rzecz powołania noachidzkiej telewizji i „promowania nowej marki żywności Noahide Food".

W rozmowie z nami Paz mówi, że nie zamierza przekonać posłów do prawa naturalnego. – To zbyt ambitne zadanie, chociaż chciałbym przynajmniej zaszczepić ciekawość – zaznacza. O celach obecności w Sejmie mówi niewiele. Wspomina m.in. o „tworzeniu klimatu" wobec przyszłej noachidzkiej telewizji.

Nie jest to pierwszy przypadek sejmowych lobbystów, których działalność może zaskakiwać. Np. w pierwszej kadencji rządów PO–PSL zarejestrował się Wiesław Podgórski, klaun i brzuchomówca, który przedstawiał się w internecie jako „nieślubny syn Louisa de Funes'a i nieznanej matki Polki". Wcześniej zasłynął jako doradca ministra rolnictwa Andrzeja Leppera, a w Sejmie starał się przekonać posłów do budowy gigantycznego pomnika pod Grunwaldem.

Reklama
Reklama

W 2016 roku informowaliśmy, że aż 7 z 34 ówczesnych sejmowych lobbystów zajmowało się liberalizacją prawa narkotykowego. Na rzecz takich interesów działa obecnie jedna osoba. Inny sejmowy lobbysta twierdzi, że reprezentuje firmę Rozum i Godność Człowieka Limited Spółka Jawna. A jedna z lobbystek podała w dokumentach: „chcę zmienić, aby ludzie nie musieli trafiać do izolatek na miesiąc, tylko dlatego, że jest podejrzenie Covid-19".

Nazwisk poważnych przedstawicieli biznesu na sejmowej liście niemal nie ma. Powód? Eksperci od lat wskazują, że uwarunkowania dotyczące lobbystów to prawna fikcja.

– Zanim wybuchła pandemia, przepustka lobbysty umożliwiała uczestniczenie w komisjach sejmowych. Jednak nigdy nie miało to większego znaczenia praktycznego, bo kształtowanie prawa odbywa się na podkomisjach, na które lobbyści nie mają wstępu – mówi Dariusz Sikora, jeden z niewielu aktywnych sejmowych lobbystów, działający na rzecz branż finansowej, zbrojeniowej i farmaceutycznej. – Dlatego osoby zajmujące się lobbingiem wolą wchodzić do Sejmu jako przedstawiciele pracodawców. Już nie mówiąc o tym, że prawo najczęściej powstaje w resortach, a nie w Sejmie – zaznacza.

Jego zdaniem wielu lobbystów wpisanych na sejmową listę podaje wątpliwy zakres działalności albo w praktyce nie działa. Czy jest tak z noachidami? Z sejmowych sprawozdań dotyczących lobbingu za ostatnie lata nie wynika, by Aaron Paz uczestniczył w posiedzeniu jakiejkolwiek komisji sejmowej. Jednak w rozmowie z „Rzeczpospolitą" zapowiada, że zrobi to niebawem.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Jarosław Kaczyński traci posłuch w PiS. Podzielonej partii przybywa problemów
Polityka
Donald Tusk: Rząd przyjmie ponownie projekt ustawy o kryptowalutach
Polityka
Dlaczego NIK sfinansował delegację Jakuba Banasia na Białoruś?
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Polityka
Karol Nawrocki zawetował tzw. ustawę łańcuchową. Wiemy, jak oceniają to Polacy
Materiał Promocyjny
Nadciąga wielka zmiana dla branży tekstylnej. Dla rynku to też szansa
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama