Według sądu atak na Gelaszwilego, biznesmena i członka Partii Republikańskiej, został zorganizowany w odwecie za jego wywiad prasowy z czerwca 2005 roku. Deputowany oskarżył wówczas prezydenta o przejęcie jego własności i użył obelg w stosunku do Saakaszwilego i jego rodziny.
Po opublikowaniu wywiadu Saakaszwili "kierowany przez osobistą zemstę" polecił ministrowi obrony Irakliemu Okruaszwilemu, by pobito Gelaszwilego. Po tym, jak Okruaszwili odmówił, Saakaszwili miał nakazać to samo ministrowi spraw wewnętrznych Wano Merabiszwilemu. Pobicie nastąpiło 14 lipca 2005 roku.
Dowiedz się więcej » Saakaszwili - kłopotliwy gość ze Wschodu
"Ofiara odniosła obrażenia zagrażające życiu, powodując trwałe zniekształcenia twarzy" - zaznaczył sąd.
Były prezydent został skazany na osiem lat więzienia i zakaz obejmowania funkcji publicznych przez trzy lata. Jednak zgodnie z ustawą o amnestii, wyrok został skrócony do sześciu lat i 2 lat i kwartału zakazu sprawowania urzędu publicznego.