Gruzja: Saakaszwili skazany na sześć lat więzienia. Miał zlecić pobicie opozycyjnego polityka

Sąd miejski w Tbilisi uznał Micheila Saakaszwilego, byłego prezydenta Gruzji, winnym zarzutów przekroczenia władzy i zorganizowania ataku na opozycyjnego deputowanego Walerego Gelaszwilego, brutalnie pobitego w stolicy kraju w 2005 roku.

Aktualizacja: 29.06.2018 11:54 Publikacja: 29.06.2018 10:53

Gruzja: Saakaszwili skazany na sześć lat więzienia. Miał zlecić pobicie opozycyjnego polityka

Foto: Fotorzepa/ Piotr Guzik

Według sądu atak na Gelaszwilego, biznesmena i członka Partii Republikańskiej, został zorganizowany w odwecie za jego wywiad prasowy z czerwca 2005 roku. Deputowany oskarżył wówczas prezydenta o przejęcie jego własności i użył obelg w stosunku do Saakaszwilego i jego rodziny.

Po opublikowaniu wywiadu Saakaszwili "kierowany przez osobistą zemstę" polecił ministrowi obrony Irakliemu Okruaszwilemu, by pobito Gelaszwilego. Po tym, jak Okruaszwili odmówił, Saakaszwili miał nakazać to samo ministrowi spraw wewnętrznych Wano Merabiszwilemu. Pobicie nastąpiło 14 lipca 2005 roku.

Dowiedz się więcej » Saakaszwili - kłopotliwy gość ze Wschodu

"Ofiara odniosła obrażenia zagrażające życiu, powodując trwałe zniekształcenia twarzy" - zaznaczył sąd.

Były prezydent został skazany na osiem lat więzienia i zakaz obejmowania funkcji publicznych przez trzy lata. Jednak zgodnie z ustawą o amnestii, wyrok został skrócony do sześciu lat i 2 lat i kwartału zakazu sprawowania urzędu publicznego.

Micheil Saakaszwili, który zaprzeczał oskarżeniom, powiedział, że "nie może uznać wyroku za legalnego". - To jest cyrk, który nie ma nic wspólnego z legalnością (...) To ma związek z (byłym premierem, Bidziną) Iwaniszwilim, który chce trzymać mnie z dala od Gruzji - powiedział były prezydent, który obecnie mieszka w Holandii. Sądzony był zaocznie.

Prokuratura wniosła oskarżenie przeciwko Saakaszwilemu 5 sierpnia 2014 roku. Były minister spraw wewnętrznych Wano Meraboszwili, były dyrektor Departamentu Operacji Specjalnych Erekle Kodua oraz były szef wywiadu w Departamencie Operacji Specjalnych Gia Siradze, również usłyszeli wyroki w tej sprawie.

To już drugi wyrok na Saakszwilego w Gruzji. Wcześniej były prezydent został uznany za winnego nadużycia władzy przy ułaskawieniu byłych urzędników MSW, którzy zostali skazani w głośnej sprawie morderstwa Sandro Girgwlianiego.

Przeczytaj » Saakaszwili skazany na trzy lata za nadużycie władzy

Przeciwko Saakaszwilemu toczą się jeszcze dwie inne sprawy karne. Sam były prezydent zaprzecza wszystkim oskarżeniom i uznaje je za motywowane politycznie.

Według sądu atak na Gelaszwilego, biznesmena i członka Partii Republikańskiej, został zorganizowany w odwecie za jego wywiad prasowy z czerwca 2005 roku. Deputowany oskarżył wówczas prezydenta o przejęcie jego własności i użył obelg w stosunku do Saakaszwilego i jego rodziny.

Po opublikowaniu wywiadu Saakaszwili "kierowany przez osobistą zemstę" polecił ministrowi obrony Irakliemu Okruaszwilemu, by pobito Gelaszwilego. Po tym, jak Okruaszwili odmówił, Saakaszwili miał nakazać to samo ministrowi spraw wewnętrznych Wano Merabiszwilemu. Pobicie nastąpiło 14 lipca 2005 roku.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Jerzy Buzek: PiS bije prawo Orbánowi, który rozsadza UE od środka
Polityka
Péter Magyar: Warszawa w Budapeszcie? Chcemy robić to po swojemu
Polityka
Były szef dyplomacji Gruzji: Rząd cofa nasz kraj w przeszłość
Polityka
Nowa nadzieja Węgrów. Péter Magyar rozpoczął walkę z reżimem Orbana
Polityka
Negocjacje w Kairze: dobór słów decyduje o zawieszeniu broni w Strefie Gazy
Materiał Promocyjny
20 lat Polski Wschodniej w Unii Europejskiej