Bartoszewski analizował motywacje polityków partii rządzącej stojące za zaproponowaniem ustawy „lex TVN”, która zakłada ograniczenie kapitału spoza Europy na polskim rynku medialnym.
- Jednym z powodów, dla których „lex TVN” wchodzi pod debatę, jest to, że rząd nie panuje całkowicie nad mediami, a w sytuacji braku stabilności sejmowej jest to dla nich konieczne. TVN był uważany za jedyną kompletnie nie dającą się kontrolować stacją telewizyjną, o dużym zasięgu. Teraz chce się wymusić na TVN-ie, by złagodził linię, albo poszedł na pewne kompromisy – a tego Amerykanie nie zamierzają robić. W związku z tym rząd sam zdecydował się coś z tym zrobić – zauważył poseł PSL-u.
Poseł PSL nakreślił także możliwy scenariusz przy głosowaniu w Sejmie nad „lex TVN”.