Konfederacja przeciw podwyżkom dla posłów. „To forma korupcji politycznej”

„Proponowane podwyżki stanowią formę korupcji politycznej skierowanej do polityków partii rządzącej” - stwierdziła rada liderów Konfederacji. W opublikowanym oświadczeniu przekonuje, że „jest to próba kupienia sobie lojalności tych polityków, którzy ponieśli koszty »walki z nepotyzmem« uprawianej ostatnio przez Jarosława Kaczyńskiego”.

Aktualizacja: 30.07.2021 21:20 Publikacja: 30.07.2021 20:51

Konfederacja przeciw podwyżkom dla posłów. „To forma korupcji politycznej”

Foto: PAP/Paweł Supernak

Dzięki rozporządzeniu prezydenta, kontrasygnowanemu przez premiera, najważniejsi urzędnicy dostaną podwyżki. Najwyższe, 9 tys. zł, marszałkowie Sejmu i Senatu. Ministrowie i wiceministrowie otrzymają 6 tys. zł brutto podwyżki. Ich wynagrodzenie zasadnicze wyniesie więc ponad 16 tys. zł, plus dodatki. Wynagrodzenie posłów wzrośnie z 8 tys. do 12,8 tys. zł. Plus 2,5 tys. zł nieopodatkowanej diety.

Dowiedz się więcej: Podwyżki dla polityków. 50 proc. więcej dla posłów

Doniesienia mediów o podwyżkach potwierdził w piątek prezydent. - Podpis pod rozporządzeniem jest. Ustaliliśmy z premierem, że ja wydaję rozporządzenie; niezbędna jest kontrasygnata pana premiera i wszystko zostało dokonane - powiedział Andrzej Duda w Polsat News.

W opublikowanym jeszcze w piątek wieczorem oświadczeniu rada liderów Konfederacji wyraża „zdecydowany sprzeciw wobec tego typu propozycji”. Politycy tego ugrupowania, zwracając uwagę na to, że do tej pory żadna partia rządząca nie zaproponowała „uczciwego i transparentnego mechanizmu wynagradzania” posłów, ocenia, iż rozporządzenie prezydenta to „cyniczna próba obejścia tradycyjnej ścieżki legislacyjnej z powodu obaw przed negatywnym odbiorem społecznym”.

Konfederacja podkreśla, że pandemiczny kryzys „nie jest odpowiednim czasem na podwyższanie uposażeń klasy politycznej”. „W chwili, kiedy polscy pracodawcy muszą zmierzyć się z zapowiadanymi w Nowym (właśc. Polskim - red.) Ładzie podwyżkami podatków i obciążeń fiskalnych, a rząd straszy obywateli ponownym zamrożeniem życia społeczno-gospodarczego, nie wyobrażamy sobie, by parlamentarzyści mieliby cieszyć się ze wzrostu wynagrodzeń. Podwyżki dla polityków nie mogą być finansowane z podwyżek podatków dla przedsiębiorców oraz klasy średniej, zwłaszcza, że w gronie beneficjentów podwyżek mieliby się znaleźć członkowie rządu Mateusza Morawieckiego bezpośrednio odpowiedzialni zarówno za podwyżki podatków dla przedsiębiorców, jak i za kryzys gospodarczy wywołany bezmyślnym wprowadzaniem kolejnych lockdownów” - czytamy w stanowisku.

Liderzy Konfederacji wyrażają też przypuszczenie, że „proponowane podwyżki stanowią formę korupcji politycznej skierowanej do polityków partii rządzącej”.

„Uważamy, że jest to próba kupienia sobie lojalności tych polityków, którzy ponieśli koszty »walki z nepotyzmem« uprawianej ostatnio przez Jarosława Kaczyńskiego” - piszą politycy Konfederacji, nawiązując do tzw. uchwały sanacyjnej PiS. „Tego typu działania wskazują na charakterystyczne dla Prawa i Sprawiedliwości pozorowane próby reformowania państwa, których jedynym celem jest stworzenie medialnej propagandy sukcesu i pozostawienie problemu takim, jakim on cały czas jest” - dodano w oświadczeniu.

„Konfederacja jest przeciwna wprowadzaniu podwyżek dla polityków tylnymi drzwiami w trudnym dla wszystkich Polaków czasie kryzysu. Nie zgadzamy się, by parlamentarzyści mieli skorzystać na największej w historii podwyżce podatków dla uczciwie i ciężko pracujących obywateli” - kończy swoje oświadczenie Konfederacja, apelując przy okazji o „merytoryczną dyskusję nad opracowaniem nowego systemu wynagrodzeń wysokich rangą urzędników państwowych i parlamentarzystów dopiero po zakończeniu kryzysu gospodarczego wywołanego bezprawnym lockdownem”.

Dzięki rozporządzeniu prezydenta, kontrasygnowanemu przez premiera, najważniejsi urzędnicy dostaną podwyżki. Najwyższe, 9 tys. zł, marszałkowie Sejmu i Senatu. Ministrowie i wiceministrowie otrzymają 6 tys. zł brutto podwyżki. Ich wynagrodzenie zasadnicze wyniesie więc ponad 16 tys. zł, plus dodatki. Wynagrodzenie posłów wzrośnie z 8 tys. do 12,8 tys. zł. Plus 2,5 tys. zł nieopodatkowanej diety.

Dowiedz się więcej: Podwyżki dla polityków. 50 proc. więcej dla posłów

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Wiemy, kogo chce pozwać Marcin Kierwiński za pomówienie o nietrzeźwość
Polityka
Sondaż: Jaka przyszłość czeka koalicję rządową? Dobra wiadomość dla Donalda Tuska
Polityka
Zdzisław Krasnodębski: PiS podczas tworzenia list na wybory do PE popełnił spory błąd
Polityka
Pytania po przemówieniu Marcina Kierwińskiego. Minister odpowiada na zarzuty
Polityka
Dla Konfederacji eurokampania to sprawdzian. Pozornie prostszy niż samorząd
Materiał Promocyjny
20 lat Polski Wschodniej w Unii Europejskiej