PO jest przekonana, że wyrok w sprawie dróg to cios dla wiarygodności premiera Morawieckiego. Na ile to utrudni kampanię?
Takie nadzieje świadczą o bezradności opozycji. Sondaże zaufania dowodzą, że obok prezydenta Dudy to właśnie Mateusz Morawiecki jest najbardziej wiarygodnym politykiem. Wykonuje też tytaniczną pracę. Kiedyś w gronie ministrów zestawiliśmy smsy czy maile otrzymywane od premiera i do doszliśmy do wniosku że sypia 3-4 godziny.
Skoro premier wykonał wyrok sądu, to czy Polska nie powinna wykonywać decyzji i wyroków TSUE?
Należymy do nielicznego grona krajów, które respektują wszystkie orzeczenia TSUE. Prawo unijne stoi ponad prawem krajowym (ustawami). Ale w Europie coraz szersze kręgi zatacza dyskusja, czy Trybunał Sprawiedliwości ma prawo ingerować w rozstrzygnięcia konstytucyjne państw członkowskich. Podobnie jak niemiecki Trybunał Konstytucyjny uważam, że nie.
Na ile triumwirat Schetyna-Lubnauer-Nowacka jest groźny dla Zjednoczonej Prawicy?
To nie jest żadne triumwirat. Jedynym samodzielnym politykiem w tym tercecie jest Grzegorz Schetyna. To, że otacza się osobami o tak lewicowych poglądach jest oczywistym dowodem ostatecznego odejścia Platformy od jej korzeni. Kiedyś była to partia konserwatywno-wolnorynkowa. Donald Tusk nadał jej dryf w lewo, przyspieszyła to premier Ewa Kopacz. Ewolucję tę finalizuje decyzja Schetyny o powołaniu Koalicji Obywatelskiej.
Czeki na miliony dla uczelni rozdawane w terenie to też element kampanii? Podczas konsultacji ustawy 2.0 zarzucano, że mocno marginalizuje uczelnie regionalne.
Nie. To realizacja moich zapowiedzi, że wdrożeniu Konstytucji dla Nauki będzie towarzyszyć silne wsparcie finansowe. Byłoby nieuczciwe domagać się od uczelni podnoszenia poziomu i wprowadzania reform bez zagwarantowania środków pozwalających na zmiany.
Wybory samorządowe już za trzy tygodnie. Czy po nich planowane są zmiany w rządzie?
Adresatem tego pytania powinien być premier Morawiecki. Osobiście spodziewam się, że do zmian w rządzie dojdzie dopiero przy okazji kampanii do Parlamentu Europejskiego, o ile jacyś ministrowie zdecydują się kandydować.
Czyli wiosną?
O momencie odejścia zadecyduje premier. Zapewne stanie się to między styczniem a kwietniem.
I na koniec. Co pan sądzi o rozmowie Andrzeja Dudy z Donaldem Tuskiem podczas Zgromadzenia Ogólnego ONZ?
To dla mnie normalne. Czym innym jest ostry spór polityczny, czym inny wzajemny szacunek i dobre wychowanie. To dobrze, że potrafimy przynajmniej od czasu do czasu rozmawiać ponad podziałami partyjnymi. Sądząc z mimiki, rozmowa była prowadzona w żartobliwym tonie. To dla mnie powiew świeżego powietrza w pomieszczeniu, w którym atmosfera jest zbyt gęsta.