Duterte: Są wyniki, nie mam raka

Prezydent Filipin Rodrigo Duterte poinformował, że wyniki biopsji wykazały, iż nie cierpi on na chorobę nowotworową. Wcześniej pojawiły się apele, by prezydent, który opuścił w ubiegłym tygodniu posiedzenie rządu poinformował o swoim stanie zdrowia.

Aktualizacja: 09.10.2018 16:32 Publikacja: 09.10.2018 15:13

Duterte: Są wyniki, nie mam raka

Foto: Ace Morandante [Public domain], via Wikimedia Commons

arb

73-letni Duterte na spotkaniu z dziennikarzami w pałacu prezydenckim oświadczył: Wynik jest negatywny. Mieli podejrzenia... Możemy się razem napić.

Duterte wyjaśnił, że poddał się badaniom (to z tego powodu miał opuścić posiedzenie rządu), aby "zadowolić rodzinę". - Ale gdyby to zależało ode mnie. Nie potrzebuję... Nie boję się... Nie zależy mi - mówił.

Duterte zaprzeczył też, jakoby w weekend poddał się dodatkowym badaniom w Hong Kongu. Duterte widziany był tam podczas zakupów z partnerką i najmłodszą córką.

Prezydent miał dzień wcześniej poinformować o swoim stanie zdrowia filipiński rząd.

Duterte został poddany dodatkowym badaniom po badaniu układu pokarmowego, któremu poddał się trzy tygodnie wcześniej.

Rzecznik prezydenta Harry Roque zapewnił jednak, że prezydent "nie cierpi na nic poważnego", a jego stan zdrowia może pozostać sprawą prywatną.

Duterte podkreślił, że to rząd powinien mieć wiedzę na temat stanu zdrowia prezydenta, dzięki czemu może zdecydować, czy może on dalej pełnić swój urząd.

Polityka
Europejczycy za nowym otwarciem brytyjsko-unijnym. Pod wpływem Trumpa i Putina
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Prezydent Korei Płd. przerywa milczenie. Tłumaczy, dlaczego wprowadził stan wojenny
Polityka
Dyrektor FBI rezygnuje. Donald Trump nie kryje radości
Polityka
Biden zatwierdził memorandum bezpieczeństwa dla administracji Trumpa. Chodzi o Rosję i konkurentów USA
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Polityka
Podcast „Rzecz w tym”: Czy przekręt z wyborami w Rumunii da się powtórzyć w Polsce?