Reklama

Burmistrz Rabki skazana jak Zdanowska. Nie ma kłopotów, bo sympatyzuje z PiS?

Hanna Zdanowska, prezydent Łodzi nie jest jedynym samorządowcem skazanym z oskarżenia publicznego za przestępstwo umyślne. W identycznej sytuacji od 11 miesięcy jest burmistrz Rabki-Zdroju. Jednak wojewoda małopolski nie widział podstaw by usunąć ją z urzędu, nie straszy jej też odebraniem mandatu po wygranych wyborach. Czy PiS stosuje różne taryfy bo Ewa Przybyło, choć formalnie jest niezależnym samorządowcem sympatyzuje z PiS?

Aktualizacja: 18.10.2018 13:54 Publikacja: 17.10.2018 17:49

Burmistrz Rabki skazana jak Zdanowska. Nie ma kłopotów, bo sympatyzuje z PiS?

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik

Blisko rok temu Ewa Przybyło, burmistrz Rabki Zdroju została prawomocnie skazana za przestępstwo umyślne z oskarżenia publicznego - podobnie jak trzy tygodnie temu Hanna Zdanowska, prezydent Łodzi. Obie są doświadczonymi samorządowcami i startują w tegorocznych wyborach. Identyczne sprawy różni tylko jedna kwestia: wojewoda małopolski przez blisko rok nie kiwnął palcem by usunąć Przybyło ze stanowiska. Nie wzywa jej także do rezygnacji z ubiegania się o fotel burmistrza Rabki - taki apel wystosował wczoraj wobec Zdanowskiej wojewoda łódzki Zbigniew Rau. Czy powodem jest fakt, że Przybyło, choć niepartyjna, sympatyzuje z PiS?

Burmistrz Rabki Zdrój Ewa Przybyło została prawomocnie skazana 14 listopada 2017 r. Sąd Okręgowy w Nowym Targu uznał ją winną niedopełnienia obowiązków i skazał na 6 tys. zł grzywny (Zdanowska również została skazana na grzywnę). - Sąd utrzymał w całości wyrok pierwszej instancji - mówi „Rzeczpospolitej” sędzia Bogdan Kijek, rzecznik ds. karny w Sądzie Okręgowym w Nowym Sączu. Jak podkreśla zatarcie skazania następuje po roku od zapłacenia grzywny.

Sądy dwóch instancji uznały, że Przybyło jest winna nie przekazywania skarg na nią w terminie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego oraz blokowała dostęp do informacji publicznej mieszkańcom, którzy o nią wnioskowali w latach 2010-2012 m.in. mapy cyfrowej „Kierunki rozwoju przestrzennego”. Opóźnienia trwały nawet 18 miesięcy a sądy administracyjne wielokrotnie nakładały grzywny na burmistrz - w sumie ponad 54 tys. zł. Prokurator zarzucał jej winę nieumyślną, ale sąd ocenił jej działania inaczej.

Burmistrz Rabki tłumaczyła się w sądzie, że nie wiedziała o opóźnieniach w przekazywaniu skarg, bo tym zajmowała się zewnętrzna kancelaria prawna, która obsługiwała urząd. I to ona wzięła odpowiedzialność za jej zapłatę.

Chodzi o kancelarię radcy prawnego z Krakowa Pawła Kukli. Dla gminy Rabka do 2015 r. pracowała także kancelaria mec. Małgorzaty Wassermann - zrezygnowała kiedy została posłem. Ale to ona była obrońcą Przybyło w procesie. Ewa Przybyło nie należy do żadnej partii, startuje z niezależnego komitetu. Jednak zanim trafiła na fotel burmistrza pracowała jako asystentka posła Edwarda Siarki z PiS. W 2013 r. podczas uroczystości z okazji Dnia Dziecka powiedziała: - Do PiS-u nie należę, choć bardzo z wami sympatyzuję.

Reklama
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Nowa Lewica wybrała nowe władze. Włodzimierz Czarzasty wygrał głosowanie
Polityka
Spór Tusk–Nawrocki paraliżuje państwo? Polacy wydali jednoznaczny werdykt
Polityka
Sondaż: Jak Polacy oceniają korzystanie z prawa weta przez Karola Nawrockiego?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Polityka
Architektura władzy Donalda Tuska. Jak premier zbudował nowy system rządzenia państwem?
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama